artykuły - nieśmiałość
Nieśmiałość. Skąd się bierze i jak sobie z nią radzić?Anna Grabka - www.Relacje.net Ostatnio była u nas zaprzyjaźniona rodzina ze swoja córeczką. Kilkuletnia dziewczynka stanęła niepewnie w kącie i na powitanie spuściła głowę. Jej rodzice upomnieli ją, by się przywitała, ale ona się wstydziła... Goście poszli, a ja zostałam z całą masą różnych myśli. Pomyślałam sobie, że chyba wiem już jak wychować nieśmiałe dziecko. Wystarczy: Doszłam do wniosku, że nieśmiałość ma dużo wspólnego z zagubieniem. Piszę o tym gdyż nieśmiałość i zagubienie często utrudniają nam w dorosłym życiu relacje z innymi ludźmi. Jeśli jednak znajdziemy źródło naszej nieśmiałości - bardzo prawdopodobne, że damy sobie w ten sposób szansę na ośmielenie siebie :-) Zastanówmy się zatem nad swoim dzieciństwem: W efekcie sam nie wiedziałeś jak się zachować. Kiedy Twoje reakcję będą czymś pożądanym, a kiedy zostaną zganione... (czułeś się zagubiony, niepewny) Od kilku miesięcy jestem matką i widzę, że dziecko i grzeczność to dwie sprzeczności. ;-) Dziecko nie ma zaburzonych naturalnych reakcji. Nie nauczyło się jeszcze tłumić tego, co czuje. Ma wrodzoną ufność, która pozwala mu na otwarte reagowanie na innych. Jeśli więc kiedyś byłeś "grzecznym" dzieckiem (bo tego od Ciebie wymagano) - bardzo prawdopodobne, że możesz mieć problemy z nawiązywaniem kontaktów międzyludzkich. Jak poradzić sobie z własną nieśmiałością? Myślę, że jest na to sposób: - wróć pamięcią do swojego dzieciństwa - to pozwoli Ci poznać przyczynę Twojej nieśmiałości, Twojego zagubienia, nieufności wobec innych. Ponadto polecam wykonanie ćwiczenia: Wypisz czego najbardziej boisz się ze strony innych ludzi. Czego się obawiasz. Ośmieszenia? Odrzucenia? Dokładnie opisz swoje obawy. Jeśli kiedyś spotkało Cię coś nieprzyjemnego ze strony Twoich znajomych, przyjaciół - opisz tą sytuację. Co wtedy czułeś? Jak zareagowałeś? Określenie problemu, opisanie swoich obaw - przynosi dużą ulgę. Już samo nazwanie swoich lęków - sprawia, że mniej się boimy. Ponadto bardzo często opisując swój problem - znajdujemy rozwiązanie. Być może lepszym dla Ciebie sposobem jest porozmawianie z kimś o swojej nieśmiałości... Masz kogoś takiego, komu mógłbyś zaufać i porozmawiać o tym? Jeśli obawiasz się spotkań z ludźmi - nie zmuszaj się. Dobrym sposobem na radzenie sobie z nieśmiałością jest także: - przygotowanie się do spotkania (zapisz sobie, o czym chciałbyś porozmawiać, możesz przećwiczyć przed lustrem) :-) Jestem trochę nieśmiały i może to, co mówię brzmi trochę niezręcznie, ale myślę, że mnie rozumiesz. Jak myślisz, czy takie przyznanie się do swoich słabości będzie źle odebrane? Według mnie - nie. Masz może jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Może opracowałeś własny "patent" na radzenie sobie z nieśmiałością? Napisz mi o nim, albo opowiedz o tym na forum. Życzę Ci wolnych od zahamowań i nieśmiałości - udanych relacji z bliskimi. Anna Grabka jest autorką serwisu www.relacje.net i redaktorką bezpłatnego Biuletynu o budowaniu trwałych więzi międzyludzkich. Odwiedź jej stronę. Możesz też zaprenumerować darmowy Biuletyn!
|