artykuły - nieśmiałość
NieśmiałośćNa początku zastanówmy się, co to jest nieśmiałość. Być nieśmiałym to bać się ludzi, szczególnie tych, którzy z jakiegoś powodu są emocjonalnie zagrażający: obcy, z powodu ich nowości i nieprzewidywalności, osób posiadających władzę, osób odmiennej płci, które przywodzą na myśl możliwości związków intymnych. Ponieważ osobom nieśmiałym z reguły nie udaje się wyrazić tego, co myślą, są one mniej skuteczne w kształtowaniu otaczającego je świata. Nieśmiałość utrudnia poznawanie nowych ludzi, zawieranie przyjaźni, czy radość z potencjalnie pozytywnych przeżyć. Przeszkadza w publicznej obronie własnych praw i wyrażaniu swoich opinii i wartości. Nieśmiałość sprawia, że inni nie doceniają naszych mocnych stron. Nieśmiałość przyczynia się do zakłopotania i nadmiernego przejmowania się swoimi własnymi reakcjami. Utrudnia precyzyjne myślenie i skuteczne porozumiewanie się. Nieśmiałości zazwyczaj towarzyszą takie negatywne stany, jak depresja, lęk i samotność. Jest wiele powodów nieśmiałości, ale największą w tym rolę odgrywa nasz umysł. Głównym składnikiem nieśmiałości jest nadmierne skupianie się na sobie. Wyobraźnia stwarza ciche więzienie nieśmiałości. Wyobrażamy sobie, że ludzie nas odrzucą, wyśmieją, gdy popełnimy błąd i przestaną kochać z powodu gafy. Te wyobrażenia są zazwyczaj nieprawdziwe, ale powstrzymują nas od kontaktów z innymi. Ktoś nieśmiały nigdy nas nie pozna, a my jego. Niewielki procent ludzi rodzi się nieśmiałymi. Badania przeprowadzone przez Gerome'a Cagan'a z Harvardu pokazują, że w momencie urodzenia niektóre niemowlęta płaczą często, są nadwrażliwe i nadpobudliwe. Połowa z nich może pozostać nieśmiała, natomiast druga połowa może to przezwyciężyć. Z drugiej strony tylko 10-15 % noworodków to dzieci otwarte i śmiałe. Reszta znajduje się między tymi wartościami. Większość ludzi uczy się nieśmiałości w rodzinie, patrząc na swoich nieśmiałych rodziców. Czasami rodzice chcąc, aby dziecko przynosiło dobre oceny, mówi: „będziemy cię kochać, jak przyniesiesz piątkę czy odniesiesz jakiś sukces". Wtedy dziecko czuje się podwójnie zobowiązane - chce odnieść sukces i być kochane przez rodziców, ale obawia się porażki i utraty ich miłości. Więc ... nic nie robi. Wtedy myśli, że nic nie ryzykuje. Jeśli chodzi o porównanie dzieci pierworodnych z ich rodzeństwem to więcej pierworodnych dzieci idzie na studia. Jednak w sytuacjach wywołujących lęk, pierworodni bardziej się denerwują i mają większą potrzebę kontaktu z innymi ludźmi niż bardziej niezależne osoby urodzone w dalszej kolejności. Rodzice bardziej się denerwują i troszczą o zdrowie i przyszłość swoich pierworodnych niż urodzonych w dalszej kolejności (łagodnieją). Stawiają przed pierworodnymi wyższe cele i ideały niż przed młodszymi dziećmi i w efekcie są wobec nich bardziej wymagający. Dziecko będzie wtedy bardziej się starać, walczyć o różne nagrody i osiągnie sukces. Pierworodni mają na ogół niższe poczucie własnej wartości niż dzieci młodsze. Dużo więcej pierworodnych dzieci jest nieśmiałych, podczas gdy znacząco wyższy procent dzieci urodzonych później nie jest nieśmiałych. Najbardziej nieśmiali są Japończycy (60%), najmniej Żydzi (24%). Nieśmiałość w Japonii i na Tajwanie jest rozpowszechniona bardziej niż w jakiejkolwiek innej kulturze. 3 Japończyków uważa nieśmiałość za problem. Jest to spowodowane ich wychowaniem – wychowaniem w dobie sukcesów i porażek. W Japonii, jeśli dziecko odniesie sukces, to uznanie otrzymuje rodzina czy jego wychowawca. Natomiast za klęskę obwiniane jest tylko dziecko. W Izraelu jest na odwrót. Jeśli dziecku cos się nie uda, to winę na siebie biorą rodzice. W ich kulturze zawsze warto próbować, gdyż nie ma nic do stracenia, natomiast w kulturze azjatyckiej – nie ma nic do wygrania. Nieśmiałość jest zjawiskiem powszechnym. Badania dowodzą, że ponad 80% badanych twierdzi, że byli nieśmiali w jakimś okresie swojego życia. Liczba ludzi nieśmiałych ciągle rośnie. Wiele czynników wpływa na izolowanie się ludzi, m.in. takie jak elektronika, czyli np. spędzanie wiele godzin w samotności przed ekranem telewizora czy komputera. Tacy ludzie wolą nawiązać znajomość przez kawiarenkę internetową niż spotkać się z kimś twarzą w twarz. W czasie rozmowy przez internet nie są przez nikogo widziani. Mogą udawać, kogo chcą. Mogą stać się np. piękniejsi. Nie muszą patrzeć nikomu w oczy, zastanawiać się, czy się nie popełniło jakiejś gafy. W czasie rozmowy przez internet mogą ukryć swoje uczucia, natomiast w czasie spotkania „na żywo" od razu widać uczucia wypisane na twarzy. Według badań są jednak ludzie, którzy są zadowoleni ze swojej nieśmiałości i nawet ją lubią. Są to artyści, pisarze czy naukowcy. Nieśmiałość u nich powoduje trzymanie ludzi na dystans tak, aby mogli tworzyć spokojnie tak, aby nikt im nie przeszkadzał. Natomiast według mojego odczucia ludzie zadowoleni ze swej nieśmiałości to programiści komputerowi, bo mają mały kontakt z innymi ludźmi i pracują w samotności. A jeśli jednak pracują w grupie, to i tak przecież kontaktują się między sobą przez komputer. Poza tym robotnicy najniższego szczebla tacy, którzy wykonują polecenia (nie decydują za grupę). Oni są zadowoleni z tego, że mają pracę, zapewniony byt, a ich szef jest zadowolony, bo ma siłę robocza, która się nie buntuje, tylko wykonuje polecenia. J. źródło: http://www.republika.pl/mpordzik
|