artykuły - nieśmiałość

Jak uporać się z nieśmiałością?

EDIPRESSE

Wielu ludzi z Twojego otoczenia zapewne nawet nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo jesteś nieśmiała. Postrzegają Cię jako osobę "taką, jak wszyscy". Tymczasem psychologowie zapewniają, że co druga osoba nie lubi publicznych wystąpień, bo obawia się oceny słuchaczy.

Skąd się to bierze
Przyczyną nieśmiałości jest zazwyczaj lęk przed odrzuceniem, wyniesiony z dzieciństwa. Nadopiekuńczy, utrudniający dziecku kontakty ze światem zewnętrznym rodzice, albo ci zbyt wymagający, którzy krytykują je na każdym kroku, utrwalają w małym człowieku lęk przed światem. Traci on pewność siebie i ciągle zastanawia się, jak odbierają go inni. Z nieśmiałych dzieci wyrastają nieśmiali dorośli. Nie potrafią swobodnie rozmawiać, uzewnętrzniać uczuć, przekonać do swoich racji. Przez to wydają się mało interesującymi partnerami do rozmowy, co jeszcze potęguje ich lęki.

Dwa fronty
Twoja nieśmiałość nie musi przejawiać się we wszystkich dziedzinach życia. Na przykład potrafisz pokłócić się z mężem o to, że nie wyniósł śmieci, ale w pracy nie masz odwagi zwrócić uwagi koleżance, że przeszkadza Ci głośną rozmową. Aby znaleźć równowagę, musisz nad sobą popracować. Wybierz tylko odpowiedni dla siebie sposób.

Skok na głęboką wodę
- Szukaj wyzwań. Na przyjęciu podejdź do nieznajomej osoby - aby się przełamać, najpierw poszukaj wzrokiem kogoś równie zagubionego jak Ty. Możesz zacząć od zdania, że masz tremę, bo nikogo tu nie znasz. Reszta przyjdzie sama.
- Odezwij się na zebraniu. Najlepiej zacznij od wyjaśnienia, że czujesz się nieco skrępowana i dlatego styl Twojej wypowiedzi nie będzie idealny. Po kilku zdaniach trema minie.
- Jeśli sprzedawczyni podała Ci niezbyt świeży ser, nie bierz go. Poproś, żeby ukroiła inny. Ona po to właśnie tam jest. Od razu poczujesz się lepiej. Zostań swoim terapeutą
- Zacznij pisać pamiętnik - nazwij wszystkie uczucia, jakie Ci towarzyszą, gdy jesteś w stresującej sytuacji. Opisz swoje wady i zalety. Spróbuj odpowiedzieć na pytanie, za co ludzie Cię kochają?
- Trenuj przed lustrem rozmowy - np. z koleżanką z pracy. Jeśli na samą myśl o tym trzęsą Ci się ręce, trzymaj w nich długopis lub okulary. Albo pomyśl o kimś, kto wywołuje w Tobie lęk. Ustaw naprzeciw siebie krzesło i nakrzycz na tę osobę ile się da, obwiniaj ją o swoją nieśmiałość.
- Myślisz, że zachowując dystans nie pozwalasz się ranić? To zawierając kolejne przyjaźnie uczymy się właściwie oceniać innych.

Nagłe napady lęku przed ludźmi
Mówi dla tygodnika "Przyjaciółka" psycholog Ewa Klepacka-Gryz z poradni psychologicznej Ego w Warszawie. - Nieśmiałość jest dziś chorobą cywilizacyjną. Może ni stąd ni zowąd objawić się nawet u osoby śmiałej, przebojowej i towarzyskiej. Nagle na spotkaniu nie będzie mogła wydobyć z siebie głosu, ręce będą jej drżały, poczuje uderzenia gorąca i paniczny strach przed momentem, gdy ma zabrać głos. Dlaczego tak się dzieje? Organizm zapracowanego człowieka jest w ciągłej gotowości bojowej i może się zdarzyć, że zmęczony nieustannym napięciem odmówi posłuszeństwa. Jednorazowy lęk rozchodzi się jak epidemia - bo jeśli raz nie sprawdziłam się w pracy, to mogę nie sprawdzić się i następnym razem. Warto zastanowić się, skąd biorą się takie emocjonalne kłopoty. Jeśli ktoś zdaje sobie sprawę, że np. boi się być ocenianym, bo w dzieciństwie był ciągle krytykowany przez rodziców, łatwiej mu taki lęk oddalić.

Sprawdź, jak inni radzą sobie z tremą

Urszula Rzepczak, "Informacje", Polsat - "Gdy siadam przed kamerą, wyobrażam sobie, że mówię do osób mi życzliwych - rodziny i znajomych. To pomaga."

Patrycja Redo, "Fakty", TVN - "Jeśli zdarzy się, że coś nie idzie zgodnie z planem - zakładam najgorszy scenariusz. Myślę sobie: to koniec, będzie plama, nie dam rady. Wtedy wystarczy jeden sygnał, że da się uratować program, a nabieram wiatru w żagle."

Paweł Deląg, aktor - "Trema towarzyszy mi przy każdym większym wydarzeniu, ale ponieważ nie blokuje mnie całkowicie - to odbieram ją jako pozytywne zjawisko. Jest to tylko dowód na to, że mi na czymś zależy."

Anna Jastrzębska
Marta Jóźwiak

źródło: http://polki.wp.pl