forum.nieśmiałość.net Strona Główna forum.nieśmiałość.net
dobra strona wszystkich, którzy odczuwają nieśmiałość

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
UWAGA: co TY możesz zrobić dla nieśmiałości w Polsce?

Ogłaszamy zbiórkę na opłacenie domeny i serwera niesmialosc.net!

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Batkocz
30 Marzec 2008, 15:22
Znajomości internetowe: z czatów, forów, mailowe itp.
Autor Wiadomość
Pierre de Olin 


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 92
Skąd: Inferno di Dante
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 30 Marzec 2008, 11:16   Znajomości internetowe: z czatów, forów, mailowe itp.

Czesc

Jak sądzicie: czy znajomości netowe (z czatów, pisanie maili itd.) pomagają Wam w Waszej nieśmiałości, pomagają się rozwijać, czy może prowokują u Was większą frustrację i zorzknienie? :?:

Ja myślę, że to zależy od konkretnej znajomości. Niektóre mogą być wartościowe, ale inne mogą frustrować, albo w ogóle być bezsensowne. :|

Pozdro ;)
_________________
:arrow: Najciekawszy tekst w sieci! :mrgreen:
"Z czego się śmiejecie? Sami z siebie się śmiejecie!"
:evilbat:
 
 
Paweł 19 


Wiek: 19
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 240
Skąd: Warszawa
Wysłany: 30 Marzec 2008, 12:53   

Według mnie znajomości z ludźmi z którymi się nigdy nie spotkamy bo mieszkają w drugim końcu Polski są bez sensu. Tylko te które mają szansę przejść również na real są dla mnie wartościowe. Znajomości beznadziejne, frustrujące i bezsensowne proponuję szybko kończyć. Takie moje zdanie.
_________________
Pierwsza setka jest zawsze najlepsza ,ale dlaczego by wzgardzić drugą ?
 
 
 
Pierre de Olin 


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 92
Skąd: Inferno di Dante
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 30 Marzec 2008, 13:25   

Paweł 19 napisał/a:
Według mnie znajomości z ludźmi z którymi się nigdy nie spotkamy bo mieszkają w drugim końcu Polski są bez sensu.


Tyle że skąd pewność, że się nigdy nie spotkamy? Teoretycznie wszystko dałoby sie zaaranżować, jeśli komuś naprawdę by zależało na czymś takim!...
_________________
:arrow: Najciekawszy tekst w sieci! :mrgreen:
"Z czego się śmiejecie? Sami z siebie się śmiejecie!"
:evilbat:
Ostatnio zmieniony przez Pierre de Olin 30 Marzec 2008, 13:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Rako 

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 11
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Marzec 2008, 13:32   

Kolejna osoba która patrzy na świat pod kątem użyteczności :D
że jak się nie spotkamy to jesteśmy sobie zakazani ? ja tam znam parę osób w ten że sposób i mi to "wisi" że się nie spotkamy ale fajni ludzie do popisania/pogadania są :) to że coś ci się nie przyda to nie znaczy, że ma być skreślone jak już kiedyś pisałem rób to co lubisz i co sprawia ci frajdę. :!:
 
 
Paweł 19 


Wiek: 19
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 240
Skąd: Warszawa
Wysłany: 30 Marzec 2008, 13:53   

Pierre de Olin napisał/a:
Tyle że skąd pewność, że się nigdy nie spotkamy? Teoretycznie wszystko dałoby sie zaaranżować, jeśli komuś naprawdę by zależało na czymś takim!...


Oczywiście ,że tak ale góra kilka razy się z ta osoba zobaczysz. Ja wolałbym poznać kogoś bliżej żeby móc częściej się widywać i spędzać czas.

Rako napisał/a:
Kolejna osoba która patrzy na świat pod kątem użyteczności :D
że jak się nie spotkamy to jesteśmy sobie zakazani ? ja tam znam parę osób w ten że sposób i mi to "wisi" że się nie spotkamy ale fajni ludzie do popisania/pogadania są :) to że coś ci się nie przyda to nie znaczy, że ma być skreślone jak już kiedyś pisałem rób to co lubisz i co sprawia ci frajdę. :!:


Jasne ,że tak. Mi po prostu samo pisanie z druga osobą frajdy nie sprawia (z jednym wyjątkiem 8) ) Niech każdy robi co chce ja wyraziłem tylko swoją opinię na podany temat :)
_________________
Pierwsza setka jest zawsze najlepsza ,ale dlaczego by wzgardzić drugą ?
 
 
 
ponocja 

Dołączyła: 31 Mar 2008
Posty: 4
Skąd: Sz-in
Wysłany: 31 Marzec 2008, 15:30   

mi poglębia samotność, bo się nie spotkałam z żadną z tych osób bo pewnie są 100 razy pewniejsze siebie niż ja :P ale z drugiej strony mam szansę ich bliżej poznać. od pisania na forach się niejako uzależniłam ...w internecie mogę pogadać z mnóstwem osób i dzięki temu nie zauważają mojej zakompleksionej postawy.. jestem incognito:P
łatwiej idzie mi stukanie w klawiaturę bo nie mam zahamowań.
 
 
Pawel831 


Wiek: 24
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 157
Skąd: Leśna P./Lublin
Wysłany: 31 Marzec 2008, 16:36   

Zgadzam się z Pawłem 19. Znajomości które mogą przejść do świata realnego są fajne i ciekawe.
 
 
 
dexter86 

Wiek: 22
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 24
Skąd: okolice krk
Wysłany: 5 Kwiecień 2008, 10:27   

Ja poznałem kilkanaście dziewczyn z czata, gg, funskan i innych takich serwisów. Nawet jedną z fotki poznałem.

i wiecie co...? nie warto... chyba że jesteście masochistami.

Wśród nich ANI JEDNEJ nie było takiej która naprawdę by się mną zainteresowała. Każdej w głowie imprezy, samochody albo coś tam innego czego ja nie mam. Może to wstyd ale zakochałem się raz przez gg... pół roku trwała znajomość, dzwoniliśmy do siebie, czasem po kilka godzin rozmawialiśmy przez skype, nadeszło pierwsze spotkanie (mieszkała 300km odemnie) i zgadnijcie...

tak, wszystko się skończyło. Od tej pory postanowiłem nigdy więcej nie brać poważnie kogoś z gg czata czy czegoś innego. Nigdy więcej nie zakocham się w kimś kogo nie widziałem na oczy. Nie wiem może tylko ja mam pecha że trafiam na kogoś kto zupełnie do mnie nie pasuje. Taką naprawdę nieśmiałą i romantyczną dziewczynę bardzo trudno znaleść komuś kto też jest nieśmiały...
 
 
 
Paweł 19 


Wiek: 19
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 240
Skąd: Warszawa
Wysłany: 5 Kwiecień 2008, 11:33   

Tak właśnie dexter86 trafiłeś w sedno. Dlatego nie uważam żeby dobre było pisanie z kimś kto mieszka za daleko i nie uważam też by pisać pół roku do pierwszego spotkania. Żenada, marnowanie czasu i oszukiwanie samego siebie. Tworzymy obraz kogoś z kim piszemy a nawet nie wiemy jak wygląda i kim jest naprawdę. GG jest dobre do utrzymywania kontaktów już istniejących, po to zostało zrobione, ale jak ktoś lubi sobie pisać to jego wola.
_________________
Pierwsza setka jest zawsze najlepsza ,ale dlaczego by wzgardzić drugą ?
 
 
 
Pierre de Olin 


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 92
Skąd: Inferno di Dante
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 5 Kwiecień 2008, 19:25   

No a co, jeśli np. poznasz kogoś bardzo podobnego, właśnie poprzez gg, forum, czata, czy na tej zasadzie?... :cry: :roll:
_________________
:arrow: Najciekawszy tekst w sieci! :mrgreen:
"Z czego się śmiejecie? Sami z siebie się śmiejecie!"
:evilbat:
 
 
dexter86 

Wiek: 22
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 24
Skąd: okolice krk
Wysłany: 5 Kwiecień 2008, 21:01   

Cytat:
No a co, jeśli np. poznasz kogoś bardzo podobnego, właśnie poprzez gg, forum, czata, czy na tej zasadzie?...


No właśnie ta jedna co pisałem była do mnie podoba.. pasowaliśmy praktycznie we wszystkim, ale rzeczywistość była inna. Dlatego uważam że gg i czaty oki, ale nie mogą być sposobem znalezienia kogoś. Trzeba mieć naprawdę potężne szczęście żeby poznać kogoś na czacie i żeby to się udało w realu.
_________________
"Everything that has a beginning, has an end...."

-=: The Matrix :=-
 
 
 
spacja 

Wiek: 21
Dołączyła: 09 Maj 2007
Posty: 303
Skąd: Wrocław
Wysłany: 7 Kwiecień 2008, 15:27   

jakiś czas temu doświadczyłam czegoś takiego: zapoznanie w realu (i przez pewien dość krótki czas z małą częstotliwością taki kontakt, w związku ze wspólnym dojazdem) - potem przejście na kontakt przez gg (zmieniły się plany zajęć) - a potem (czyli teraz)... chyba ogólne zmęczenie i znudzenie takim sposobem wirtualnej komunikacji, ale nikomu chyba już się nie chce nic z tym zrobić :wink: a szkoda trochę; osoba fajna- nawet jeśli nie do czegoś poważniejszego to jako kolega; teraz wiem, że nie ma co liczyć, że coś się przez taki komunikator 'narodzi' (nie dosłownie oczywiście :P ); na początku może i pomaga- łatwiej się rozmawia i czasami napisze się rzeczy, na powiedzenie których w realu być może nie miałoby się wystarczająco odwagi (jest się bardziej szczerym), ale jednak bez spotkania na żywo to się wypala po pewnym czasie - nawet mimo trudności w rozmowie nic nie zastąpi tej "namacalnej" obecności drugiej osoby

(jeśli coś powtarzam, to przepraszam. przyznaję, że nie czytałam wszystkich powyższych postów :oops: )
_________________
"Nothings changed, but the surrounding bullshit
That has grown"
 
 
ufcio 


Wiek: 15
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 65
Skąd: Otwock
Wysłany: 7 Kwiecień 2008, 16:51   

A ja mam pewnego wirtualnego kolegę, mieszkającego jakieś 300 km ode mnie. Kiedyś tam planujemy się spotkać, ale narazie gadamy tylko przez gg. No i te rozmowy z gg z nim bardzo wiele mi dały, bo mogłem z kimkolwiek podyskutować o sprawach zarówno fundamentalnych i światopoglądowych, jak i luźniejszych, osobistych i humorowych. Czasem jak przez jakiś czas go nie ma na gg (np. net mu coś się knoci), to odczuwam nawet taki wewnętrzny brak czegoś :lol:
Tak więc znajomości internetowe wcale nie muszą (choć mogą) prowadzić do niczego złego :)
_________________
Jestem ufcio :]
WWW.UFOINFO.FORA.PL - forum o zjawiskach paranormalnych - zapraszam!
 
 
 
dexter86 

Wiek: 22
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 24
Skąd: okolice krk
Wysłany: 7 Kwiecień 2008, 19:28   

Cytat:
Tak więc znajomości internetowe wcale nie muszą (choć mogą) prowadzić do niczego złego :)


nie wiem jak inni myślą ale ja nie uważam że klikanie z kimś jest złe, bo uogólniając można by powiedzieć że pisanie tu na forum też jest złe i ma zły wpływ na ludzi. Klikać można zawsze i wszędzie, jest to miły sposób spędzania czasu dla tych którzy mają z kim pisać i to lubią po prostu. Ale klikanie z myślą że znajdzie/pozna się kogoś (kto być może odmieni życie nieśmiałego) jest błędem który kosztuje czasem wiele... (potwierdzone na sobie).

Klikanie tak, ale bez angażowania się. Zawsze to lepiej być miło zaskoczonym niż rozczarowanym bo klikanie było inne a w realu inaczej :)
_________________
"Everything that has a beginning, has an end...."

-=: The Matrix :=-
 
 
 
Paweł 19 


Wiek: 19
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 240
Skąd: Warszawa
Wysłany: 8 Kwiecień 2008, 12:04   

ufcio napisał/a:
Czasem jak przez jakiś czas go nie ma na gg (np. net mu coś się knoci), to odczuwam nawet taki wewnętrzny brak czegoś :lol:


Uważasz ,że to jest w porządku? Zastępujesz realny kontakt takim czymś, tylko wtedy czujesz się dobrze. To nie jest normalne. Dobrze ,że chociaż z kolegą bo jakbyś tak nawijał z dziewczyną to byś jej chłopakiem na gg jeszcze został :lol:
_________________
Pierwsza setka jest zawsze najlepsza ,ale dlaczego by wzgardzić drugą ?
 
 
 
Pawel831 


Wiek: 24
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 157
Skąd: Leśna P./Lublin
Wysłany: 8 Kwiecień 2008, 16:20   

Paweł 19 napisał/a:
To nie jest normalne.

Też mam tak czasem i wiem, że to jest nienormalne do kwadratu. Próbuję się tego wyzbyć.

[ Dodano: 8 Kwiecień 2008, 16:56 ]
Z drugiej strony konwencje można łamać. Znam chłopaka który przez internet poznał dziewczynę z drugiego końca Polski(on ze wschodu ona z zachodu) i teraz są szczęśliwym małżeństwem. Więc nigdy nie należy mówić nigdy (tak mi się to teraz przypomniało).
 
 
 
ufcio 


Wiek: 15
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 65
Skąd: Otwock
Wysłany: 8 Kwiecień 2008, 17:31   

Paweł 19 napisał/a:
Uważasz ,że to jest w porządku? Zastępujesz realny kontakt takim czymś, tylko wtedy czujesz się dobrze. To nie jest normalne. Dobrze ,że chociaż z kolegą bo jakbyś tak nawijał z dziewczyną to byś jej chłopakiem na gg jeszcze został

Rzeczywiście, raczej nie jest to normalne. Ale ten wewnętrzny brak czegoś to chyba jest brak rozmowy o niektórych sprawach z kimś, kogo się dobrze zna. No więc wychodzi na to, że ten kontakt trochę mi utrudnia komunikację z innymi, bo jak na gg pogadam o czymś, to w realu już nie muszę. I to pogłębia chyba nieśmiałość. Ale kontakt sam w sobie nie jest zły, po prostu trzeba z umiarem ;)
PS.
Pawel831 napisał/a:
Z drugiej strony konwencje można łamać. Znam chłopaka który przez internet poznał dziewczynę z drugiego końca Polski(on ze wschodu ona z zachodu) i teraz są szczęśliwym małżeństwem.

Mój starszy brat też poznał swoją przyszłą żonę przez gg :)
_________________
Jestem ufcio :]
WWW.UFOINFO.FORA.PL - forum o zjawiskach paranormalnych - zapraszam!
 
 
 
Paweł 19 


Wiek: 19
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 240
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10 Kwiecień 2008, 20:20   

ufcio napisał/a:
Mój starszy brat też poznał swoją przyszłą żonę przez gg :)


Bardzo fajnie ale to tak jakby wygrał w totka 6.
_________________
Pierwsza setka jest zawsze najlepsza ,ale dlaczego by wzgardzić drugą ?
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,99 sekundy. Zapytań do SQL: 10