|
Forum.nieśmiałość.net
Dobra strona wszystkich, którzy odczuwają nieśmiałość
|
ziola |
Autor |
Wiadomość |
piorus
Wiek: 28 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 82 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 20 Czerwiec 2006, 18:01 ziola
|
|
|
Na poczatek tymianek
Sprobujecie?thymus |
_________________ ...wielki mały człowiek zalękniony tak, a dumny jak paw... |
|
|
|
|
nowa76
Gość
|
Wysłany: 20 Czerwiec 2006, 20:55
|
|
|
sam przetestowałeś na sobie?? |
|
|
|
|
piorus
Gość
|
Wysłany: 21 Czerwiec 2006, 09:15
|
|
|
Wkleilem raczej jako ciekawostke.. jest jasne ze takie substgancje jak chocby alkohol troche zwalczaja niesmialosc, a jesli chodzi o tymianek to narazie rosnie w moim mikroogrodku, sprobuje przestestowac 8) |
|
|
|
|
StrasznyRobal
Gość
|
Wysłany: 24 Czerwiec 2006, 15:08
|
|
|
Takich ziół wbrew pozorom jest sporo. Chmiel (szyszka), kozłek lekarski (korzeń), melisa (liść), mięta, lawenda, kocimiętka. Generalnie ich działanie jest uspokajające (a nawet nasenne!). Czasem je stosuję - są skuteczne, ale jako efekt uboczny pojawia się uczucie senności, trochę jakby takie zmęczenie po ciężkim dniu. Niestety, wszelka aktywna praca umysłowa jest odczuwalnie utrudniona po ich użyciu. Mieszanka tych ziół jest dostępna w aptekach w postaci tabletek, ale nie pamiętam nazwy. Doraźnie, to chyba najmniej szkodliwy sposób na objawy nieśmiałości. Pewną ciekawostką jest też α- i β-tanaceton występujący w bylicy piołunie, bylicy pospolitej i wrotyczu pospolitym - wszystkie te rośliny to pospolite chwasty. Podany doustnie, w postaci nalewu alkoholowego, działa depresyjnie - rozluźnia i wprawia w swoisty błogostan a w większych dawkach może nawet powodować halucynacje. Osobiście unikam go, bo może prowadzić do uzależniania fizycznego a poza tym przy dłuższym stosowaniu działa niestety neurotoksycznie, chociaż zażywany sporadycznie, np. przed imprezą wyraźnie pomaga... |
|
|
|
|
piorus
Wiek: 28 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 82 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 24 Czerwiec 2006, 16:02
|
|
|
Nie masz na mysli tujonu? (wystepuje w bylicy piolun i bylicy zwyczajnej, tez szalwi) A taki nalew z piolunu to absynt i a mocne dzialanie psychoaktywne |
_________________ ...wielki mały człowiek zalękniony tak, a dumny jak paw... |
|
|
|
|
StrasznyRobal
Gość
|
Wysłany: 24 Czerwiec 2006, 20:49
|
|
|
Ależ oczywiście . Tujon i tanaceton to to samo. Najwięcej jest go we wrotyczu czyli Tanacetum vulgaris. Opowieści o silnym działaniu psychoaktywnym są mocno przesadzone. Efekty jego zażycia to na ogół stan silnego odprężenia, zadowolenia i spokoju. Kiedyś zarzucano mu podobieństwo do kannabinoli, ale dziś już wiadomo, że oddziałuje na układ nerwowy zupełnie inaczej - przez blokowanie receptorów GABA. Skądinąd nadużywany może prowadzić do poważnych zaburzeń umysłowych, chociaż są to tylko przypuszczenia, generalnie rzetelnych opracowań w tej tematyce jest niewiele. |
|
|
|
|
piorus
Wiek: 28 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 82 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 25 Czerwiec 2006, 07:19
|
|
|
Hmm.. masz bogata wiedze na ten temat, ja wlasnie co rusz spotykam sie z tym wlasnie ze dziala bodobnie jak thc. |
_________________ ...wielki mały człowiek zalękniony tak, a dumny jak paw... |
|
|
|
|
Matti
Wiek: 26 Dołączył: 16 Cze 2005 Posty: 993 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 25 Czerwiec 2006, 13:17
|
|
|
słyszałem również że dziurawiec(Hypericum) ma działanie antydepresyjne i zapewniam , napar z dziurawca nas nie otruje - piłem kiedyś :wink: |
_________________ "Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość mi wszytko rozwiązała
Dlatego uwielbiam tę Miłość,Gdziekolwiek by przebywała"
|
|
|
|
|
stu
Gość
|
Wysłany: 28 Czerwiec 2006, 20:50
|
|
|
dziurawiec ma znikome działanie antydepresyjne i podobnie jak melisa lekko odpręża. |
|
|
|
|
piorus
Wiek: 28 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 82 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 3 Lipiec 2006, 12:22
|
|
|
Pamietajmy ze to nalewka alkoholowa z dziurawca wykazuje dzialanie na uklad nerwowoy.
Napar tylko na zoladek. Oczywiscie kilka kropel nalewki |
_________________ ...wielki mały człowiek zalękniony tak, a dumny jak paw... |
|
|
|
|
Lily
Wiek: 35 Dołączyła: 20 Lut 2005 Posty: 49 Skąd: Cieszyn, Kraków
|
Wysłany: 13 Lipiec 2006, 10:25
|
|
|
Dziurawiec w naparze nie ma działania antydepresyjnego, bo nie zawiera hiperycyny. Skuteczne mogą być tylko nalewki alkoholowe lub sproszkowane zioła (np. tabletki). |
|
|
|
|
tamara-11
Dołączyła: 09 Cze 2012 Posty: 1 Skąd: katowice
|
Wysłany: 9 Czerwiec 2012, 10:47
|
|
|
wybaczcie, że tak odgrzebuję, ale może kogoś to zainteresuje:
"Kroplik stosuje się w przypadku strachu o konkretnym podłożu. Może to być obawa przed chorobą, bólem, śmiercią, wypadkiem, ciemnością, ubóstwem, utratą przyjaciela lub pracy, innymi ludźmi, krytyką, określoną instytucją (np. Sąd, Urząd Skarbowy, Policja, uniwersytet), autorytetem, wystąpieniem publicznym, zwierzętami, pająkami, itd. Jest to ekstrakt dla ludzi, którzy potrafią nazwać przyczynę swojego strachu. Może to być też ekstrakt dla osób nieśmiałych, które mimo licznych talentów, milkną w towarzystwie, trzymają się na uboczu. Często się wstydzą i czerwienią. Zobacz również: Modrzew.
Dodaje odwagi i śmiałości w kontaktach towarzyskich. Pomaga zdobyć dystans do sytuacji i bodźców, które wywołują strach" z www.drbach.pl |
|
|
|
|
|
| Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 9 |
|
|