Przesunięty przez: Marti 22 Wrzesień 2009, 09:48 |
Czy jesteście uzależnieni od internetu? |
Autor |
Wiadomość |
JaaaaaSiol
Wiek: 26 Dołączył: 26 Lip 2008 Posty: 36 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: 26 Lipiec 2008, 11:10
|
|
|
posluchaj to sie przekonasz |
_________________ "poukładaj mój bałagan, mała błagam" |
|
|
|
|
italiera
Wiek: 21 Dołączyła: 26 Cze 2008 Posty: 92 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 26 Lipiec 2008, 16:58
|
|
|
Ok |
|
|
|
|
Kamil____ [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lipiec 2008, 17:04
|
|
|
nie za bardzo mi sie podoba ten utwor. Ale nie jestem jakims fanem hh, chociaz mi sie podoba łona, lubie jego teksty (najbardziej rozmowy z cutem i nie sluchac przed 2050 (fajny podkład jest jest)) i NAS aleja nr 4 grob nr 6 i elita kaliska - o co tu chodzi. I tam pare innych, ale juz nie az tak bardzo. |
|
|
|
|
italiera
Wiek: 21 Dołączyła: 26 Cze 2008 Posty: 92 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 27 Lipiec 2008, 09:01
|
|
|
Dobrze rozumiem dlaczego akurat ten utwór mi polecano. Oglądałam nawet klip.
[ Dodano: 27 Lipiec 2008, 10:06 ]
Jakby mi net padł jakoś bym przeżyła. I tak z nikim nie gadam przez gg. Nim podpięli mnie do neta na stale to jakoś się żyło. |
|
|
|
|
Towelie
Wiek: 27 Dołączył: 22 Lip 2008 Posty: 76 Skąd: Z Muminkowo City
|
Wysłany: 27 Lipiec 2008, 12:47 Re: Czy jesteście uzależnieni od internetu?
|
|
|
Pawel831 napisał/a: | Czy jesteście uzależnieni od internetu? |
Chyba tak bo dzień w dzień siedzę
Cytat: | Czy jesteście w stanie zrobić sobie kilkudniową przerwę od internetu? |
w sumie tak więc chyba jednak nie jestem uzależniony
Cytat: | Czy macie jakieś swoje ulubione strony w internecie na które coś was ciągnie, żeby wchodzić na nie codziennie? |
easypornstars.com w dniach naukowych zwykle poczte wspólną lookam oraz aktualności z firefoxa
Cytat: | Ile czasu spędzacie siedząc w internecie i czy ktoś z was zauważył może, że zdarza mu się siedzieć według niego za długo? |
Zawsze mi to mówią a mnie to wk**wia |
_________________ "Laugh and the world laughs with you. Weep and you weep alone. " |
|
|
|
|
ok [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Październik 2008, 23:35
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez ok 7 Wrzesień 2009, 16:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pawel831
mąciwoda dwa
Pomógł: 2 razy Wiek: 28 Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 3625 Skąd: BP/Lublin/Wrocław
|
Wysłany: 10 Październik 2008, 13:34
|
|
|
Ja ostatnio mam odwrotnie, to znaczy pracuje przy komputerze bo muszę ale nie spędzam już aż tyle czasu w internecie co wcześniej, sam zauważam tą różnicę. |
_________________ Bilans kwartalny. |
|
|
|
|
ok [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Październik 2008, 14:34
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez ok 7 Wrzesień 2009, 16:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Marti
Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 6373 Skąd: don't even ask
|
Wysłany: 10 Październik 2008, 17:01
|
|
|
Ja ostatnio rzadko siedzę online, bo na chorobowym jestem .
Szlag niech to weźmie na dwa dni przed wypadek do Empiku (będzie tam modelka Alyson Carroll) wirusy rozłożyły mnie na łopatki :[.
Wiecie, czasami mam chęć wywalić laptopa(80GB), PC(20GB:P) i Xboksy(160GB i 60GB) przez okno, ale wtedy bym się zanudził na śmierć
Po cholere ja w ogóle żyję? :[ |
Ostatnio zmieniony przez ShySe 10 Październik 2008, 17:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Redex
Wiek: 28 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 906 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Październik 2008, 19:05
|
|
|
Marti napisał/a: | Wiecie, czasami mam chęć wywalić laptopa(80GB), PC(20GB:P) i Xboksy(160GB i 60GB) przez okno, ale wtedy bym się zanudził na śmierć
Po cholere ja w ogóle żyję? :[ |
Polecam książki... |
_________________ Moja strona domowa |
|
|
|
|
Marti
Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 6373 Skąd: don't even ask
|
Wysłany: 10 Październik 2008, 20:21
|
|
|
Weronika Postanawia Umrzeć wciągnęła mnie bez reszty, w 3 dni ja pochłonąłem.
Ale nawet jak wyrzucę cały hardware to i tak będę zetknięty z PC'tami, bo sąsiadka często ma problem z PC i mnie woła |
|
|
|
|
Sierra
Wiek: 20 Dołączyła: 05 Sty 2008 Posty: 133 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 10 Październik 2008, 21:51
|
|
|
Nie wiem jakbym mógł żyć bez internetu Ciężko byłoby się przyzwyczaić, w końcu przed kompem spędzam pół dnia. Pamiętam jak kiedyś kiedy nie miałem jeszcze neta, a nie miałem w co grać to przeglądałem cały dysk w poszukiwaniu czegoś ciekawego, znaczy się wszystkie foldery (program files itp.) Fajna zabawa, polecam |
_________________ Kamufluje się |
|
|
|
|
uh_huh
Dołączyła: 16 Sie 2008 Posty: 113 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10 Październik 2008, 22:08
|
|
|
Internet umila mi burą rzeczywistość i korzystam z niego bardzo często - kilka godzin dziennie. Nie lubię być sama w domu, a Internet daje poczucie kontaktu z ludźmi.
Ale nigdy nie odmawiam spotkań, tylko dlatego żeby posiedzieć przed komputerem. Nie zaburza on w żaden sposób mojego trybu życia.
Poznałam kilka fajnych osób przez net, mogę się uczyć, słuchać muzyki, rozmawiać z ludźmi, i właśnie do tego najczęściej używam sieci. |
|
|
|
|
asocrando
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 131 Skąd: stąd
|
Wysłany: 11 Październik 2008, 00:44
|
|
|
uh_huh napisał/a: | Internet umila mi burą rzeczywistość i korzystam z niego bardzo często - kilka godzin dziennie. Nie lubię być sama w domu, a Internet daje poczucie kontaktu z ludźmi. |
Z tym, że to nie jedynie poczucie, a rzeczywisty kontakt z innymi ludźmi i z całym światem. Jedynie forma jest inna. Z jednej strony wydaje się być bardziej ograniczona, a tymczasem z drugiej strony wydaje się być bardziej nieograniczona. |
|
|
|
|
Marti
Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 6373 Skąd: don't even ask
|
Wysłany: 11 Październik 2008, 09:44
|
|
|
Blisko 100% moim znajomych są poznani dzięki internetowi .
nie wiem tylko jak na ilove.pl zagadywać, co mnie nie dziwi nigdy normalny nie byłem .
Sierra napisał/a: | a nie miałem w co grać to przeglądałem cały dysk w poszukiwaniu czegoś ciekawego, znaczy się wszystkie foldery (program files itp.) Fajna zabawa, polecam |
Ja tam to głównie syf miałem, poza tym komputer bez internetu jest mi zbędny. |
|
|
|
|
dream_or_die
Wiek: 21 Dołączyła: 15 Lis 2008 Posty: 84 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13 Luty 2009, 13:33
|
|
|
Marti napisał/a: | Weronika Postanawia Umrzeć wciągnęła mnie bez reszty, w 3 dni ja pochłonąłem.
Ale nawet jak wyrzucę cały hardware to i tak będę zetknięty z PC'tami, bo sąsiadka często ma problem z PC i mnie woła |
to moja ulubiona książka swoją drogą.. a net to niestety, również i w moim wypadku główne źródło kontaktów, trudno poznać ludzi w realu przed którymi na prawdę potrafiłabym się otworzyć i ciągle mi tego brakuje, mam trochę zbyt wyimaginowane spojrzenie na świat, nie znoszę rutyny.. i tak jakoś ciągle umacniam się w stwierdzeniu że nie ma na tym świecie zrozumienia.. |
|
|
|
|
Marti
Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 6373 Skąd: don't even ask
|
Wysłany: 13 Luty 2009, 16:56
|
|
|
Znajomości z neta dobrze jest przenieść (w miarę możliwości: odległości) do reala. |
|
|
|
|
dream_or_die
Wiek: 21 Dołączyła: 15 Lis 2008 Posty: 84 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 15 Luty 2009, 08:50
|
|
|
Marti napisał/a: | Znajomości z neta dobrze jest przenieść (w miarę możliwości: odległości) do reala. |
też racja, bo z drugiej strony ileż można rozmawiać przez to elektroniczne pudełko..
a i kontakt zaczyna być coraz rzadszy w moim wypadku, na początku wszystko jest fajnie pięknie, a później w większości przypadków, nagle z dnia na dzień wszystko się kończy, a kontakty ograniczają do napisania raz na rok "co słychać".. |
|
|
|
|
Marti
Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 6373 Skąd: don't even ask
|
Wysłany: 15 Luty 2009, 09:12
|
|
|
My z Charliem znamy się blisko dwa lata (jakoś przed latem będzie pełne) i mimo przegadanych megabajtów tekstów nadal mamy o czym gadać, choć ostatnio mnie bo mu się wzięło na amory i znów ma coś z netem, a konto na komórce mamy obaj puste . |
|
|
|
|
Niare
Dołączyła: 02 Wrz 2009 Posty: 1559 Skąd: z Internetu
|
Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 15:16
|
|
|
Jestem uzależniona od Internetu. Siedzę przy kompie niemal cały dzień, mając Towarzysza na wyciągnięcie ręki - w Necie mamy wspólne fora i znajomych.
Przerwę bym potrafiła zrobić, jeśli byłoby to konieczne. Gdy gdzieś wyjeżdżam, to mnie nie ściska z powodu braku dostępu. Ale jak przerwy robić nie muszę, to po co? |
|
|
|
|
Marti
Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 6373 Skąd: don't even ask
|
Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 17:46
|
|
|
Ja kiedyś miałem 3 miesięczną przerwę z powodu uwalonego XP, a zainstalować się go na nowo nie dało, bo napęd optyczny nie spełniał minimalnych wymogów wspomnianego systemu. Od sąsiadki wyciągnąłem napęd . |
|
|
|
|
Darek89 [Usunięty]
|
Wysłany: 6 Wrzesień 2009, 17:55
|
|
|
Kiedyś tam zjarał się nam monitor w domu ze starości. 3 Miesiące bez, trząsłem się jak narkoman i rozpaczliwie podłączałem telewizor. |
|
|
|
|
Kojot
Wiek: 23 Dołączył: 24 Lut 2009 Posty: 118 Skąd: z daleka
|
Wysłany: 12 Wrzesień 2009, 23:57
|
|
|
oj tak, jestem uzależniony |
|
|
|
|
muchasru
z jajami
Wiek: 23 Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 120 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 13 Wrzesień 2009, 01:02
|
|
|
internet=ludzie. Chyba tak... |
|
|
|
|
miranda124
Wiek: 25 Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 24 Skąd: lubin/ Poznań
|
Wysłany: 17 Wrzesień 2009, 14:18
|
|
|
jestem od tego uzalezniona... juz nie mam co tu robic...w co patrzec a i tak siedze:/ |
|
|
|
|
|