Forum.nieśmiałość.net Strona Główna Forum.nieśmiałość.net
Dobra strona wszystkich, którzy odczuwają nieśmiałość

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  RSS

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Marti
22 Wrzesień 2009, 09:48
Czy jesteście uzależnieni od internetu?
Autor Wiadomość
nieśmiały 


Wiek: 23
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 103
Skąd: kraina smutku
Wysłany: 26 Kwiecień 2008, 22:30   

Hehe a ja gram na non-pvp i już sie zbliża 100 lvl tzn jeszcze 4 mln expa tylko do 100 lvla :) Teraz będe inwestował w assasiany by szybko wbić lvl tylko narazie nie ma mi kto kupić ich a outfitu assasiana nie mam :/
 
 
p1ter 

Wiek: 24
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 32
Skąd: małopolska
Wysłany: 1 Maj 2008, 09:16   

Właśnie doszedłem do wniosku, że jestem uzależniony :( Nie potrafię znaleźć sobie innego zajęcia, no może oprócz czytania książek, jakiegoś filmu w TV i jazdy na rowerze 8) Co innego robicie kiedy macie wolny czas?
_________________
"Everything has been figured out, except how to live." Jean Paul Sartre
"Who Is This? This Is Me.
Who Am I? What Am I? What Am I?"
Neon Genesis Evangelion
 
 
CZAD 

Wiek: 36
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 49
Skąd: Wawa, Żoliborz
Wysłany: 9 Maj 2008, 21:57   

Jestem uzależniony i to jak cholera
_________________
--
www.DlaPolski.pl - dla Polski i prawdziwych Polaków !
 
 
Pawel831 
mąciwoda dwa


Pomógł: 2 razy
Wiek: 28
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 3625
Skąd: BP/Lublin/Wrocław
Wysłany: 10 Maj 2008, 16:18   

Znowu powracam do mojego pytania, które brzmi jak w temacie.
_________________
Bilans kwartalny.
 
 
 
grs 


Wiek: 21
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 35
Skąd: Kraków
Wysłany: 10 Maj 2008, 16:28   

Wydaje mi się, że nie jestem uzależniony, normalnie wytrzymuje kilkanaście dni, tygodni bez neta gdy jestem np. na koloni, itd. Zdarzało mi się jedynie kilka razy, że wciągneła mnie gra czy coś i się nie pouczyłem, ale to chyba każdemu :P
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 11 Maj 2008, 19:57   

Ja nie jestem uzależniony ale korzystam często tylko dlatego bo mam stałe łącze i nie chcę by się marnowało. Tak to bym mógł nie korzystać :lol:
 
 
Marti 

Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 6373
Skąd: don't even ask
Wysłany: 11 Maj 2008, 23:24   

Paweł 19 napisał/a:
Ja nie jestem uzależniony ale korzystam często tylko dlatego bo mam stałe łącze i nie chcę by się marnowało. Tak to bym mógł nie korzystać


Jasne:)

Rok temu latem jak wyjechałem na wies do rodziny, by tam zaliczyć odpoczynek (nie było to nic przyjemnego:) ) to komp przez 6 tygodni był nie rusznięty w sumie, stał i się kurzył :)
 
 
 
ok
[Usunięty]

Wysłany: 17 Maj 2008, 20:40   

trzeba sobie jakieś ciekawsze zajęcie znaleźć
 
 
Gość

Wysłany: 2 Czerwiec 2008, 19:21   

Nikt niema prawa żeby mi limitować neta. Nikt
 
 
Marti 

Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 6373
Skąd: don't even ask
Wysłany: 2 Czerwiec 2008, 21:06   

Provider, jak nie zapłacisz abonamentu.
Polecam znaleść bardziej zajęcie wśród ludzi, bo od kompa to fobii najwyżej się dorobisz :P
 
 
 
jedlack 


Dołączył: 08 Lut 2005
Posty: 39
Skąd: z psychiatryka
Wysłany: 10 Czerwiec 2008, 23:13   

Mi by było trudno się od internetu uzależnić, bo serwer, do którego jestem podłączony konsekwentnie i z uporem maniaka psuje się co jakiś czas ;) Ja też jak niektórzy tu użytkownicy bawię się czasem z Linuxem. Aktualnie używam OpenSuse, kiedyś próbowałem swoich sił w Slackware ale mnie to przerosło. A gier multiplayerów nie lubię, bo tam ludzie są zbyt kontaktowi ;) , bywają chamscy i oszukują (nigdy nie uwierzę, że ktokolwiek bez oszukiwania byłby mnie w stanie trafić miotaczem talerzy w głowę przez całą mapę w Unreal Tournament :evil: ).
_________________
http://www.last.fm/user/ave_satanas
 
 
Sierra 

Wiek: 20
Dołączyła: 05 Sty 2008
Posty: 133
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 18 Czerwiec 2008, 22:31   

Ostatnio zauwazyłem, ze nigdzie nie wychodze z domu, caly czas siedze przed kompem(dosłownie!). Jak wstaje to pierwsze co robie to wlaczam kompa. Mógłbym go nie włączyć, ale co bym wtedy robił? Jak chodzilem do szkoly to przynajmniej mialem co robic, a gdy sa wakacje to straszna nuda :? Jednak znalazlem rozwiązanie :) Pojde do pracy. Niedosc, ze zarobie to jeszcze oduzaleznie sie od kompa :) 2 w 1 :wink:
_________________
Kamufluje się
 
 
Zagubiona89 


Wiek: 23
Dołączyła: 17 Mar 2007
Posty: 139
Skąd: Różnie.TM/ koło Wawy
Wysłany: 21 Czerwiec 2008, 13:18   

W pewnym sensie tak...on staje się jedyną rozrywą w całym moim nudnym życiu :wink:
_________________
"I co zostanie tutaj po mnie
Czy to warte jest
Beze mnie o mnie
I co zostanie tutaj po mnie
Czy to tylko sen bez wspomnień
Proch rzucony na morze
Proch rzucony na wiatr".
 
 
 
Ranir 

Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 34
Skąd: Polska
Wysłany: 26 Czerwiec 2008, 13:46   

W sumie Zagubiona89 napisała, to co mógłbym napisać teraz.
 
 
italiera 


Wiek: 21
Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 92
Skąd: Elbląg
Wysłany: 27 Czerwiec 2008, 09:31   

Ja myślę, że nie jestem uzależniona od neta. Jak mam wolne to siedzę na kompie. Nie mam koleżanek ani przyjaciół ci z klasy mają mnie w d.... za przeproszeniem, bo niby chcieli mi pomóc, a jak jest wolne to nikt się nie odzywa. Mam gdzieś takich ludzi.
 
 
 
norm 

Wiek: 23
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 466
Skąd: who cares
Wysłany: 27 Czerwiec 2008, 12:47   

umiem się obejść bez internetu i komputera ale nie chcę bo to jest moja jedyna rozrywka i lubię to...
_________________
wut?
Ostatnio zmieniony przez norm 24 Marzec 2009, 18:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dolce_Caramella 


Wiek: 29
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 193
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 15 Lipiec 2008, 00:01   

Całkiem możliwe, że jestem uzależniona od netu, bo zazwyczaj pierwsze co robie po przebudzeniu z rana.. właczam komputer :P
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą :)
 
 
 
Endless 


Wiek: 23
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 279
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 15 Lipiec 2008, 08:57   

Czy jesteście uzależnieni od internetu?
Pewnie tak :? Ale nie specjalnie się tym przejmuję, bo dzięki temu mam jakieś zajęcie i nie dopadają mnie negatywne myśli (bynajmniej jest ich mniej).
_________________
Endless
_________________

I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothing’s gonna ever keep you down!
 
 
 
jeden_z_wielu 

Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 388
Skąd: kraina deszczowców
Wysłany: 15 Lipiec 2008, 15:08   

Jestem uzależniony. W sumie to pewnie jakbym miał co robić np. leżeć plackiem nad morzem, wieczorkiem grillować to nie siedziałym przed kompem. A tak urzęduje cały prawie cały dzień i skacze po stronach.
 
 
Beata87 


Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 100
Skąd: Słupsk
Wysłany: 19 Lipiec 2008, 13:14   

Chyba nie tyle od internetu, co raczej od poczty... Pierwsza rzecz jaką muszę rano zrobić, to sprawdzić pocztę. (Już nawet w komórce mam pakiet internet żeby móc w każdej chwili sobie zerknąć. To chyba normalne nie jest.)

I nie wyobrażam sobie dnia bez sprawdzenia poczty.
_________________
Dla dzieciaczków - zapraszam. Piękna, ręcznie robiona biżuteria

Lucyfer:)
 
 
 
Endless 


Wiek: 23
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 279
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 19 Lipiec 2008, 19:09   

Hehe, ja się boję czasem sprawdzać pocztę, bo zazwyczaj spotyka mnie tam spam różnorakiej maści :wink:. Dlatego jak sprawdzam pocztę (a właściwie kilka kont, bo mam ich sporo :wink:) to raz na tydzień, nie więcej.
_________________
Endless
_________________

I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothing’s gonna ever keep you down!
 
 
 
italiera 


Wiek: 21
Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 92
Skąd: Elbląg
Wysłany: 20 Lipiec 2008, 08:45   

Rozwiązywałam quiz związany z tym i mi wyszło, że w 9% jestem uzależniona od kompa.
 
 
 
Marti 

Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 6373
Skąd: don't even ask
Wysłany: 20 Lipiec 2008, 09:14   

Ja jestem uzależniony, licznik godzin na pulpicie często dobija do 8h.
A głównie gadam na GG (jak wejdę na dostępny to zaraz mnie zaatakuje z 4 osoby:P), latam po www, czasem bawię się edytorem (obecnie bawię się ze swoją stroną, która zawiera zdjęcia, które sam żem zrobił :) ) a tle słucham muzyki.

Aczkolwiek uzależnienie od kompa/net (jak nie działa net, to nawet nie włączam bo to bez sensu) nijak nie przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu, mam gdzieś iść to pójdę.
Nie mam nic do roboty to gawędzę na GG:P.
Uzależnienie od neta to już dużo osób ma, gdzieś tam są nawet odwyki od tego hehe :)
 
 
 
JaaaaaSiol 

Wiek: 26
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 36
Skąd: Piekary Śląskie
Wysłany: 26 Lipiec 2008, 10:13   

uzaleznienie od internetu ? no to polecam utwor Pokahontaz - "Cyfroni" ;)
_________________
"poukładaj mój bałagan, mała błagam"
 
 
italiera 


Wiek: 21
Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 92
Skąd: Elbląg
Wysłany: 26 Lipiec 2008, 10:57   

JaaaaaSiol napisał/a:
uzaleznienie od internetu ? no to polecam utwor Pokahontaz - "Cyfroni" ;)

A co ma utwór ten do uzależnienia od internetu?? :660:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 9