Forum.nieśmiałość.net Strona Główna Forum.nieśmiałość.net
Dobra strona wszystkich, którzy odczuwają nieśmiałość

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  RSS

Poprzedni temat «» Następny temat
Aborcja - za czy przeciw?

Co sądzisz na temat aborcji?
Powinna być zawsze legalna
39%
 39%  [ 39 ]
Powinno zostać, jak jest
31%
 31%  [ 31 ]
Powinna być zawsze całkowicie zakazana
23%
 23%  [ 23 ]
Nie mam zdania w tej kwestii
6%
 6%  [ 6 ]
Głosowań: 99
Wszystkich Głosów: 99

Autor Wiadomość
Pierre de Olin
[Usunięty]

Wysłany: 5 Kwiecień 2008, 18:46   Aborcja - za czy przeciw?

Czesc

Jest już wątek poświęcony problemowi kary śmierci (rzeczywiście nie zauważyłem jakoś ;) starego wątku :P )... proponuję wątek na temat aborcji.

Osobiście uważam, że aborcja "na życzenie" to nic innego jak uśmiercenie małej istoty ludzkiej, czyn szkaradny i organicznie obrzydliwy, i powinna być zakazana tak jak każdy inny rodzaj morderstwa.

Ponadto, nie tylko lekarz dopuszczający się niesłusznej aborcji powinien być karany, ale również kobieta poddająca się tej procedurze! :!:

UPR uważa jako partia prawicowa, że aborcja na życzenie jest zabójstwem, z czym się oczywiście zgadzam.

Obecna ustawa antyaborcyjna, wbrew wściekłym atakom ze strony lewicy, jest majstersztykiem i powinna być wzorem dla innych krajów. Bardzo dobrze, że tylko w ściśle określonych przypadkach można przeprowadzić aborcję.

A co Wy na ten temat sądzicie? Czy to dobrze, że jest jak jest, czy może lepiej byłoby zezwolić prawnie na uśmiercanie płodów według "widzimisie" niektórych nieodpowiedzialnych kobiet (bo spłodzić było fajnie, ale donosić ciążę już nie tak fajnie :twisted: )?...

Pozdrawiam ;)
Ostatnio zmieniony przez Pierre de Olin 22 Styczeń 2009, 20:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 5 Kwiecień 2008, 23:03   

Jak kobieta ma olej w głowie i pieniądze to zawsze znajdzie sposób żeby ciążę usunąć więc po co ten zakaz? Chyba po to by kobiety korzystały z usług konowałów albo wyjeżdżały za granicę po to. Jestem za legalną aborcją w Polsce do pewnego czasu życia płodu. Niechciane dzieci często spotyka ciężki los.
 
 
Metro 

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 102
Skąd: town
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 09:59   

Ja sie zgadzam z założycielem tematu.

PS Jak kobieta ma olej w głowie i pieniądze to moze i płatnego zabójce wynając i zabic np. meza. Wiec czemu morderstwo jest zakazane? Trzeba cos z tym zrobic.
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 11:12   

Metro napisał/a:
PS Jak kobieta ma olej w głowie i pieniądze to moze i płatnego zabójce wynając i zabic np. meza. Wiec czemu morderstwo jest zakazane? Trzeba cos z tym zrobic.


Przywaliłeś nie ma co. A znasz cywilizowane kraje gdzie morderstwo jest legalne? Bo ja takie gdzie aborcja jest legalna to znam i są o wiele bardziej rozwinięte pod każdym względem od Polski. Za rządów PO nic z tym nie zrobicie, jesteście z góry przegrani. To ,że nasza ustawa jest przestarzała i nieprzestrzegana nie znaczy że dalej mamy iść w moherową ciemność.
 
 
Metro 

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 102
Skąd: town
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 12:29   

Paweł 19 napisał/a:
Metro napisał/a:
PS Jak kobieta ma olej w głowie i pieniądze to moze i płatnego zabójce wynając i zabic np. meza. Wiec czemu morderstwo jest zakazane? Trzeba cos z tym zrobic.


Przywaliłeś nie ma co. A znasz cywilizowane kraje gdzie morderstwo jest legalne? Bo ja takie gdzie aborcja jest legalna to znam i są o wiele bardziej rozwinięte pod każdym względem od Polski. Za rządów PO nic z tym nie zrobicie, jesteście z góry przegrani. To ,że nasza ustawa jest przestarzała i nieprzestrzegana nie znaczy że dalej mamy iść w moherową ciemność.


Takim krajem z pewnoscia jest Holandia gdzie prawie wszystko jest legalne eutanazja, aborcja, narkotyki. W Stanach kara smierci. W Szwajcarii za pieniądze można zwyczajnie zarzadac zeby Cie zabili. Wiec jasne idzmy w tą strone. Podam przykład idac Twoim tokiem myslenia Irlandia kraj raczej bardziej rozwiniety, w ktorego strone mamy (tak niektorzy mowia) zmierzac nie ma zalegalizowanej aborcji. Zreszta nie tylko Irlandia.
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 13:18   

Te kraje to: Niemcy, Francja, Austria, Włochy, Dania. Szwecja, Holandia. Warto też zdawać sobie sprawę, że w 11 krajach Unii Europejskiej (Austria, Belgia, Dania, Francja, Finlandia, Grecja, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Szwecja) dopuszczona jest do użytku pigułka wywołującą poronienie - czyli nie rejestrowaną nigdzie aborcję chemiczną. I tyle w temacie. U.S.A. nie biorę pod uwagę bo jesteśmy związani z UE. Stanom nic do naszego prawa jak nam do ichniego. Donoszenie ciąży ma być karą według was dla lekkomyślności kobiet ,a niechciane dzieci narzędziem tej kary. To jest wasz argument. Trafia do coraz mniejszej liczby ludności, niech każdy sam decyduje o sobie i o swoim ciele.
 
 
Metro 

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 102
Skąd: town
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 13:36   

1.Wymieniłem USA i Szwajcarie bo mowiles o krajach bardziej rozwiniętych. Teraz mówisz o Unii. Jak sam widzisz w nie wszystkich krajach Unii jest to dopuszczalne.
2.Co za "WY" ja jestem jeden. Nie stoi za mną żadna partia polityczna ani kółko różańcowe.
3.
Paweł 19 napisał/a:
niech każdy sam decyduje o sobie i o swoim ciele.


Przecież właśnie o to chodzi. Żeby kazdy decydował o SOBIE a nie o innych i ich życiu.
 
 
 
ufcio 


Wiek: 21
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 530
Skąd: Otwock
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 14:23   

Aborcja to chyba kwestia wiary i etyki.
Jeśli wierzy się, że człowiek ma duszę, to zawsze powinna być ona traktowana jako morderstwo człowieka. Jeśli się nie wierzy - wtedy można zabijać ile wlezie - tylko dlaczego można zabić tygodniowy "płód" (który jest bardziej skomplikowany od dorosłej dżdżownicy, która przecież ucieka, jak się ją lekko dotyka), a nie można zabić człowieka chorego na zespół Downa czy nawet zdrowego człowieka? Zrozumcie punkt widzenia dziecka, które nazywacie płodem - w jakiś sposób znalazło się ono w brzuchu matki i czeka na narodziny, a ktoś odbiera mu to podstawowe prawo do życia. Dlaczego? Ano bo matka go nie chce. A jak matka nie chce 5-letniego dziecka, to co? Dlaczego się karze za bicie go i zabijanie? Nawet, jeśli zostanie kobieta zgwałcona - to czy to wina dziecka? Ludzie powinni być nauczani tolerancji dla kobiet, które zostały ofiarami takich zwyrodnialców, a nie namawiane na aborcję.
Oczywiście, skrajnym przypadkiem jest gwałt + zagrożenie życia matki. Oczywiście, jeśli dziecko zostanie zabite, tzn. kobieta dokona aborcji, też jest to morderstwo. Więc jedyne pozostaje pytanie, co państwo stawia wyżej - obronę ludzi przed morderstwem czy też obronę ludzi, którzy mogą zostać zabite przez niczego nieświadome "płody", kosztem właśnie tych "płodów" (które jednak też są ludźmi - jeśli nie, to co nimi jest?). Ja, jako katolik (choć nie do końca) jestem za całkowitym zakazem aborcji. Tzn. nie tyle za zakazem, ale za tym, aby traktowana ona była jako morderstwo i każdy, kto jej dokona, był sądzony jak morderca.
Pewna Włoszka kiedyś musiała wybrać, czy urodzi dziecko i umrze, czy nie urodzi i będzie żyła. Wybrała to pierwsze i została beatyfikowana. Taka postawa jest piękna i powinna być stawiana za przykład.
Pasują tu również znakomite słowa bodajże Ronalda Raegana: "Zauważyłem, że wszyscy, którzy są za prawem do aborcji, już się urodzili".
_________________
Jestem ufcio :]
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 15:36   

Metro napisał/a:
1.Wymieniłem USA i Szwajcarie bo mowiles o krajach bardziej rozwiniętych. Teraz mówisz o Unii.

Jedno nie wyklucza drugiego skoro te kraje Unii są bardziej rozwinięte.
Metro napisał/a:
Jak sam widzisz w nie wszystkich krajach Unii jest to dopuszczalne.

No nie we wszystkich ponieważ Polska również jest w tej mniej rozwiniętej mniejszości.
Metro napisał/a:
Co za "WY" ja jestem jeden.

WY czyli przeciwnicy aborcji nie wierzę ,że się nie domyśliłeś ale cóż mogłeś być zmęczony.
Metro napisał/a:
ani kółko różańcowe.

Nie zdziwiłbym się gdyby stało.
Metro napisał/a:
Przecież właśnie o to chodzi. Żeby kazdy decydował o SOBIE a nie o innych i ich życiu.

To niech matka decyduje czy chce nosić w swoim łonie przez 9 miesięcy dziecko.

Nie uważam ,że 12 tygodniowy płód jest tak samo człowiekiem jak niemowlę zaraz po urodzeniu. Nikt mnie nie przekona i tyle.
ufcio napisał/a:
"Zauważyłem, że wszyscy, którzy są za prawem do aborcji, już się urodzili".

Ponieważ byli dziećmi chcianymi.
 
 
Metro 

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 102
Skąd: town
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 16:11   

Paweł 19 napisał/a:
Metro napisał/a:
1.Wymieniłem USA i Szwajcarie bo mowiles o krajach bardziej rozwiniętych. Teraz mówisz o Unii.

Jedno nie wyklucza drugiego skoro te kraje Unii są bardziej rozwinięte.
Metro napisał/a:
Jak sam widzisz w nie wszystkich krajach Unii jest to dopuszczalne.

No nie we wszystkich ponieważ Polska również jest w tej mniej rozwiniętej mniejszości.

Nie wiem o co Ci chodzi.

Paweł 19 napisał/a:
Metro napisał/a:
ani kółko różańcowe.

Nie zdziwiłbym się gdyby stało.

Ja juz nie wnikam jaki diabel za Toba stoi.

Paweł 19 napisał/a:
Metro napisał/a:
Przecież właśnie o to chodzi. Żeby kazdy decydował o SOBIE a nie o innych i ich życiu.

To niech matka decyduje czy chce nosić w swoim łonie przez 9 miesięcy dziecko.

I zakładasz z góry że dziecko nie chce byc noszone.

Paweł 19 napisał/a:
Nie uważam ,że 12 tygodniowy płód jest tak samo człowiekiem jak niemowlę zaraz po urodzeniu. Nikt mnie nie przekona i tyle.

Tak jak ja nie uważam że Ty jestes tak samo człowiekiem jak ja. Nikt mnie nie przekona i tyle.

Paweł 19 napisał/a:
ufcio napisał/a:
"Zauważyłem, że wszyscy, którzy są za prawem do aborcji, już się urodzili".

Ponieważ byli dziećmi chcianymi.

I Ty na pewno wiesz to najlepiej.
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 16:18   

Metro napisał/a:
I zakładasz z góry że dziecko nie chce byc noszone.

Zakładam ,że zdanie matki w tej kwestii jest ważniejsze.
Cytat:
Tak jak ja nie uważam że Ty jestes tak samo człowiekiem jak ja. Nikt mnie nie przekona i tyle.

Popisałeś się :lol: :lol: :lol:
 
 
ufcio 


Wiek: 21
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 530
Skąd: Otwock
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 16:19   

Paweł 19 napisał/a:
Nie uważam ,że 12 tygodniowy płód jest tak samo człowiekiem jak niemowlę zaraz po urodzeniu. Nikt mnie nie przekona i tyle.

Nikt mnie nie przekona, że 5-letnie dziecko jest tak samo człowiekiem, jak 20-letni dorosły ;)
Paweł 19 napisał/a:
Ponieważ byli dziećmi chcianymi.

Skąd wiesz? Ciekawy jestem, czy dziecko takiej np. pani A. Tysiąc, które mogło być usunięte, gdyby nie zakaz, było chciane. I ciekawy jestem, czy to dziecko będzie w przyszłości za prawem do aborcji. A poza tym to, że byli chciani, jakoś ich stawia w lepszej sytuacji od tych, które nie były chciane? Niestety, ale nad tym decyduje Bóg/Natura/Przypadek?/Przeznaczenie. Może warto więc, aby naukowcy popracowali nad wynalezieniem "sztucznej macicy"? Wtedy problem byłby przynajmniej trochę rozwiązany (może by się do tego 9 miesiąca matki rozmyśliły, że porzucają swoje dziecko, a tak to już po fakcie nie mają co myśleć...)
Paweł 19 napisał/a:
No nie we wszystkich ponieważ Polska również jest w tej mniej rozwiniętej mniejszości.

Zależy, co rozumiemy pod słowem "rozwinięty". Jeśli ma to być tzw. "cywilizacja śmierci" czy "cywilizacja głupoty", to ja wolę jednak naszą Polskę. Oczywiście w sensie tradycji i kilku podstawowych praw, bo nie w sensie gospodarczym.

Nawiasem mówiąc, to tematy o aborcji są najlepsze, bo tu nigdy w życiu nie dojdzie chyba do porozumienia ;)
_________________
Jestem ufcio :]
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 16:31   

ufcio napisał/a:
Nikt mnie nie przekona, że 5-letnie dziecko jest tak samo człowiekiem, jak 20-letni dorosły ;)

No cóż, dla mnie jest co zrobić.
ufcio napisał/a:
Jeśli ma to być tzw. "cywilizacja śmierci" czy "cywilizacja głupoty", to ja wolę jednak naszą Polskę.

Mam dziwne wrażenie ,że w tej drugiej cywilizacji dzięki niektórym politykom jesteśmy zadomowieni na stałe.
ufcio napisał/a:
Nawiasem mówiąc, to tematy o aborcji są najlepsze, bo tu nigdy w życiu nie dojdzie chyba do porozumienia ;)

Jestem tego pewny, prawo zostanie narzucone ,a Ci którzy się z tym nie zgadzają swoją gorycz mogą wylewać przez manifestacje albo kolejne wybory.
 
 
DaVidB 

Wiek: 24
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 44
Skąd: Śląsk
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 16:43   

Jestem ZA aborcją TYLKO jeżeli płód zagraża życiu matki lub dziecko jest poczęte w wyniku gwałtu. A tak na marginesie to jeżeli kobieta ma trochę oleju w głowie to pomyśli zanim dojdzie do stosunku o zabezpieczeniach ( zresztą jej partner też powinien ) a jeżeli sie już decyduje na dziecko to chyba jest to logiczne że to nie może być chwilowy kaprys a świadoma decyzja
 
 
 
ok
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 16:58   

Ostatnio zmieniony przez ok 29 Styczeń 2010, 15:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 17:19   

A co jeśli antykoncepcja zawiedzie? Wtedy tez głupota i nieodpowiedzialność?
 
 
ufcio 


Wiek: 21
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 530
Skąd: Otwock
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 18:00   

Paweł 19 napisał/a:
A co jeśli antykoncepcja zawiedzie? Wtedy tez głupota i nieodpowiedzialność?

Żadne zabezpieczenie nie da 100% gwarancjii, więc ktoś, kto decyduje się na współżycie, zawsze ryzykuje. I zawsze jest tego świadomy.
Oczywiście, inna sprawa jak kobieta jest zgwałcona. Wtedy powstaje dylemat, bo z jednej strony to jeśli nie chce tego dziecka, to powinna donosić do tego 9 miesiąca, urodzić i dopiero oddać (o ile się nie rozmyśli). Problem w tym, jeśli zostanie zgwałcona nastolatka, której ciąży nie będą tolerować inni i będą ją traktować jako dziwaczkę. Tak więc jest to problem, ale z perspektywy dziecka nie ma to jednak znaczenia, bo ono nie ma wyboru. W takim razie aborcja to rzeczywiście będzie pozbycie się problemu, bez uprzedniego rozwiązania go. A ludzie powinni wiedzieć, że życie nie zawsze będzie takie wygodne i łatwe, że będą też przeciwności losu. I powinni nauczyć się z nimi walczyć, a nie uciekać.
Oczywiście wszystko zależy od punktu widzenia, ale koleżanka ok pokazała, że można sprzeciwiać się aborcji będąc kobietą! :lol:
_________________
Jestem ufcio :]
 
 
 
Betulka 

Wiek: 31
Dołączyła: 10 Maj 2005
Posty: 374
Skąd: Wrocław
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 19:11   

Według mnie prawo powinno pozostac taki, jakie jest w tej kwestii- czyli dopuszczać aborcję w przypadku gwałtu i zagrożenia życia matki.
Jestem przekonana, że nie mogłabym nawet wtedy zabić własnego dziecka. Ale piszę to teraz, nie będąc w trudnej sytuacji- tak naprawdę łatwo jest deklarować się "na sucho".
A idąc do łóżka z mężczyzną, trzeba brać ewentualnośż zajścia w ciążę pod uwagę, ponieważ, jak ktoś już poprzednio wspomniał, antykoncepcja może zawieść... Zatem, dziewczęta, trzymajmy się na wszelki wypadek tylko dobrych genotypów! :D
_________________
''Wczoraj jest historią, jutro- tajemnicą, a dziś- darem''
 
 
ok
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 20:33   

Ostatnio zmieniony przez ok 29 Styczeń 2010, 15:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Metro 

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 102
Skąd: town
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 21:09   

Paweł 19 napisał/a:
Metro napisał/a:
I zakładasz z góry że dziecko nie chce byc noszone.

Zakładam ,że zdanie matki w tej kwestii jest ważniejsze.


A ja zakładam, że nie masz mózgu. I teraz pomysl czy to sprawia ze nie masz? Ja właśnie na d tym myśle.
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 21:26   

:lol: żałośnie obrażasz mnie nie używając żadnych argumentów, dyskusja z Tobą nie ma żadnego sensu, zresztą dyskusja jest tylko z mojej strony bo z Twojej to pyskówka. Próbujesz mi wcisnąć na siłę swoje racje zamiast normalnie przedstawiać argumenty. Co emocje Cię poniosły czy zawsze jesteś taki prosty? Popatrz na wypowiedzi innych przeciwników aborcji i porównaj do swoich, jest różnica co nie? Możesz sobie zakładać co tylko chcesz nie będę Cię wyprowadzał z błędu :lol:
 
 
Metro 

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 102
Skąd: town
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 21:31   

Moim zamiarem było ukazanie Tobie różnicy miedzy faktami a Twoimi założeniami. I tak jestem prosty i dobrz mi z tym. Wole mowic prosto niz bez sensu lub kompilkowac wszystko. A moje argumenty na pewno nie sa gorsze od Twoich.
 
 
 
Paluszek 

Dołączyła: 11 Sie 2007
Posty: 1172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Kwiecień 2008, 00:32   

Ja uważam, że aborcja powinna być legalna. I nie ma to związku z tym, czy sama bym się na nią miała kiedykolwiek decydować. Uważam, że ta decyzja powinna być podejmowana przez kobietę samodzielnie i dylematy z nią związane pozostawione jej własnemu sumieniu. Nie rozumiem dlaczego państwo i społeczeństwo mają zmuszać kogoś do urodzenia dziecka, którego ta osoba nie chce rodzić (z rozmaitych powodów). Dlaczego mają przychodzić na świat dzieci, które są niechciane? Mają dostać miłość w domu dziecka? Kto im da tą miłość i troskę? Osoby, które są przeciw aborcji? Ksiądz w przerwie między kazaniami? Politycy? Dlatego uważam, że przeciwnicy aborcji robią wyłącznie sobie dobrze, bo oczyszczają swoje sumienia. A nie zrobią nic, by zajmować się tymi niechcianymi dziećmi, które lądują w domach dziecka albo wychowują się na ulicy. Aborcja może i nie jest dobra, ale świadome skazywanie kogoś na taki los, to większe zło. A wybijają się nieliczni, więc argumenty, że dziecko "odratowane" z aborcji może zostać drugim Mozartem, to frazesy. Przeciwnicy aborcji realnie nie czynią nic, by ulżyć w niedoli niechcianym dzieciom. To jest dla mnie trochę dziwny paradoks.
 
 
ShySe 


Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 3352
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Kwiecień 2008, 00:37   

Napisałem w piątek wieczorem post w tym wątku, jako jedną z pierwszych odpowiedzi. Chciałbym wiedzieć, co się z nim stało. Czy ktoś umyślnie go skasował, a jeśli tak, to dlaczego?

ShySe
_________________
Ginekolog to taki człowiek, który szuka problemów tam, gdzie inni radość znajdują. (Kuba Wojewódzki)
 
 
Batkocz 
Admin Emeritus


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Lut 2005
Posty: 1714
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Kwiecień 2008, 00:50   

ShySe nic w przyrodzie nie ginie najwyżej zmienia swoją formę
http://forum.niesmialosc....ighlight=#34409

Coś się ostatnio dziwnego dzieje z forum, bo nagle wątki nikną z listy na forum, choć nadal fizycznie są w bazie i można je znaleźć przez wyszukiwarkę. Podobnie było z wątkiem o karze śmierci, które Pierre de Olin mógł nie zauważyć i dlatego założył nowy, którego zresztą już zamknąłem, ponieważ stary na nowo się wyświetla.

A jak już pisze w tym wątku to wyobrażam sobie, że decyzja, jaką kobieta podejmuje w sytuacji, gdy decyduje się czy poddać aborcji się czy urodzić dziecko jest dla niej dramatyczna i w jakimś sensie zawsze będzie wyborem mniejszego zła. Pytanie czy naprawdę zawsze te jeszcze w małym stopniu ukształtowane dziecko ma przeważać szale
Nie potępiałbym kobiet, które z powodu jakiś dramatycznych okoliczności niekoniecznie gwałtu czy poważnej choroby dziecka, ale także trudnej sytuacji życiowej podejmują taką decyzje, martwiłbym się dopiero wtedy gdyby taka decyzja nie wywołała w niej żadnych uczuć. Przecież nazywanie tego zabiegiem, usunięciem ciąży, a nie zabiciem dziecka lub choćby tylko zabiciem płodu ma chyba właśnie chronić kobietę przed tymi uczuciami, by łatwiej było się poddać aborcji.
Ktoś tu pisał, że nawet zgwałcona kobieta powinna urodzić i potem oddać dziecko do adopcji. To ja zapytam czy naprawdę należy przymuszać ofiarę gwałtu do noszenia pod swoją piersią przez 9 miesięcy dziecka, które w każdej sekundzie będzie jej przypominało o strasznym czynie, którego była ofiarą. Czy można zmuszać kobietę do życia ze świadomością, że gdzieś tam żyje jej dziecko (oddane do adopcji), które być może chciałaby kochać, ale nienawiść do gwałciciela jej na to nie pozwala. Nie można wymagać heroizmu od innych, można tylko od siebie.
Nie zgadzam się natomiast z hasłem, jakie często głoszą zwolennicy, a raczej zwolenniczki aborcji, czyli "mój brzuch, moja sprawa". Brzuch jest owszem kobiety, ale to, co w środku juz nie całkowicie, nawet, jeśli uznamy, że jest tylko płodem, czyli nie samodzielnym bytem to jest także płodem złożonym nie tylko z komórek kobiety, ale i mężczyzny. Można sobie wyobrazić sytuacje, w której kobieta nie chce dziecka a mężczyzna jego Ojciec tak, albo gdy najpierw oboje chcieli a potem kobieta się rozmyśliła. Czy w takiej sytuacji też z tak wielkim przekonaniem głosiłyby te hasło. Może jednak powinny zmodyfikować na "mój brzuch jest ważniejszy niż twój plemnik".
Jeśli chodzi o rozwiązania prawne to wg. mnie powinno pozostać tak jak jest, ale powinna być poprawiony sposób funkcjonowania, czyli z jednej strony nie powinno się na silę utrudniać aborcji w tych przypadkach, w których dopuszcza ją ustawa, a z drugiej strony powinno się pomyśleć jak wesprzeć te kobiety, które ustawa "zmusza" do urodzenia dziecka.

Mam jeszcze taki zdaje sobie sprawę, że bardzo kontrowersyjny pomysł, ale być może należałoby się zastanowić czy państwo zamiast karać i zakazywać aborcji, nie powinno w jakimś sensie "kupować" takie niechciane dzieci i bardzo szybko oddawać je do adopcji.


P.S. Mam mieszane uczucia, gdy na forum pojawiają się tego typu wątki. To temat podobnie jak kara śmierci, który budzi bardzo gorące emocje i może niepotrzebnie zepsuć atmosferę pomiędzy forumowiczami, więc starajmy się rozmawiać na argumenty bez osobistych wycieczek.
_________________
Nie kasuje kont użytkowników ani ich postów na życzenie. Proszę w tej sprawie do mnie nie pisać, będę ignorował takie PW.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 13