Forum.nieśmiałość.net Strona Główna Forum.nieśmiałość.net
Dobra strona dla wszystkich, którzy odczuwają nieśmiałość

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wypowiedz się koniecznie w tym temacie!

Nowa odsłona serwisu niesmialosc.net

Poprzedni temat «» Następny temat
Dysfunkcje życiowe
Autor Wiadomość
MonniA 


Wiek: 17
Dołączyła: 11 Sie 2008
Posty: 15
Skąd: Pomorze
Wysłany: 3 Październik 2008, 17:55   Dysfunkcje życiowe

Od dłuższego czasu chciałam coś o tym napisać. Dla niektórych komunikowanie się z innymi to sama przyjemność, niestety dla mnie nie. Jąkam się ( a bardziej zacinam) od 7-8 lat. Pamiętam, że kiedyś mocno się czegoś przestraszyłam i tak to się zaczęło. Trwa to nadal... czasami jest lepiej a czasami tragicznie. Nie mówię zbyt dużo, przez co inny mają o mnie już wyrobione zdanie. Szkoda, bo wcale taka nie jestem. Potrafię być szalona :)
Niektórzy nawet nie wiedzą jaka ta wada wymowy potrafi być uciążliwa :/ mam nadzieję, że terapia mi pomoże.

Może macie podobne problemy ?
 
 
Marti 


Wiek: 21
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 1403
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 3 Październik 2008, 17:58   

Ja mam niewyraźny głos, przeszkadza mi to.
No i problem z wymawianiem literki R (Jak w Polskim ujdzie tak w Angielskich jest to uciążliwe bardzo).
Współczuję Ci, MonniA.
_________________
Z nudów sobie założyłem bloga :P

http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych :)

Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows.
 
 
 
Emptiness 

Wiek: 25
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 48
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 3 Październik 2008, 19:34   

Mnie też się zdarza, że się jąkam. Ale nie zawsze i nie w każdej sytuacji. Pierwsza sprawa to trudność w wypowiedzeniu pewnych słów i to dość prostych. Nieraz po kilka razy próbuję je wypowiedzieć.

Inna sprawa że czasami w rozmowie z innymi ludźmi zacinam się bardzo często. Dzieje się to w sytuacjach kiedy nieśmiałość/fobia się szczególnie nasila. Np po długich przerwach od uczelni, feriach itp., kiedy to nie widuję się długo z dużą grupą ludzi.

No i trzecia sprawa, to zacinanie się po wypiciu pewnej ilości alkoholu (jak to brzmi...). Miałem czasami zabawne (?) sytuacje przez to.
 
 
Marti 


Wiek: 21
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 1403
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 3 Październik 2008, 21:07   

Emptiness napisał/a:
Inna sprawa że czasami w rozmowie z innymi ludźmi zacinam się bardzo często.

Też to mam, ale to jest zależne od ilości osób (nawet tych co znam vide:klasa), nie jest to wygodne.
_________________
Z nudów sobie założyłem bloga :P

http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych :)

Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows.
 
 
 
slawek88 


Wiek: 20
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 81
Skąd: gdansk
Wysłany: 3 Październik 2008, 21:38   

Ja sie zacinam jak jestem w jakims towarzystwie i sie nie odzywam, a im dluzej to trwa tym trudniej sie odezwac, a po jakims czasie nawet jak wiem co powiedziec to se mysle ze tyle czasu siedzialem cicho i to tak glupio sie nagle wlaczyc do dyskusji.
 
 
 
Kamil____ 


Wiek: 23
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 696
Skąd: from arse
Wysłany: 4 Październik 2008, 01:07   

ja nie mam z wymową zadnych problemów, i ze zwyklym rozmawianiem tez juz mi przeszlo, czasami nie moge uwierzyc (w porownaniu z tym co bylo kiedys - brak pomyslow na gadanie, więc prawie wcale nic nie mowilem - teraz jest super ;]). A co do tych dysfunkcji (domyslam sie, ze chodzi o to, co inni mogą zauwazyc, a nie jakies moje wady, ktore trzymam w sobie) hmm... często mrugam nerwowo oczami i za bardzo sie wszystkim przejmuje (chociaz pracuje nad poprawieniem tego i nawet mi wychodzi, ale to zalezy od mojego nastroju).
_________________
And suicide is painless
It brings on many changes
And I can take or leave it if I please
And you can do the same thing if you please
 
 
ania84 

Dołączyła: 06 Gru 2007
Posty: 599
Skąd: jeszcze nie wiem
Wysłany: 4 Październik 2008, 17:54   

Ja też się czasem zacinam, ale chrzanię to. Najczęściej strasznie rozwlekam to co mam powiedzieć, albo zapominam w środku zdania co właściwie chciałam powiedzieć, moja koleżanka mówi czasem że najlepsze są rozmowy ze mną przez telefon, oj kosztowne rozmowy. :P

To dobrze MonniA że potrafisz być mimo to spontaniczna.
 
 
spacja 


Wiek: 21
Dołączyła: 09 Maj 2007
Posty: 648
Skąd: Wrocław
Wysłany: 4 Październik 2008, 18:12   

ania84 napisał/a:
Najczęściej strasznie rozwlekam to co mam powiedzieć


też tak czasem mam - już widzę po twarzy, że człowiek ma dosyć mojego ględzenia a ja nie doszłam jeszcze do sedna sprawy :lol: nawet jak się bardzo staram streścić to i tak nie wychodzi krótko
 
 
ok 


Dołączyła: 04 Lut 2008
Posty: 311
Skąd: ...
Wysłany: 5 Październik 2008, 12:30   

spacja napisał/a:
Najczęściej strasznie rozwlekam to co mam powiedzieć
też tak czasem mam

Ja mam odwrotnie. Często maksymalnie wszystko skracam, zazwyczaj wszystko prosto z mostu.
_________________
-Non.
-Non?
-Non.
 
 
 
top_secret 

Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 24
Skąd: z internetu
Wysłany: 6 Październik 2008, 19:42   

Mam problemy z wymawianiem "R"... ale to od urodzenia :) nie przejmujcie sie tym. Pozdro
 
 
uh_huh 

Dołączyła: 16 Sie 2008
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Październik 2008, 14:22   

Marti napisał/a:
Ja mam niewyraźny głos, przeszkadza mi to.
No i problem z wymawianiem literki R (Jak w Polskim ujdzie tak w Angielskich jest to uciążliwe bardzo).


Donośność głosu/niedbałość mówienia zawsze można poprawić. Na początek można zacząć robić kilkanaście minut ćwiczeń dziennie.
Tez mam problem z [r], ale z angielskim właśnie większych problemów nie mam, w polskim ta głoska jest bardziej wyraźna i sprawia mi większe trudności.
 
 
voyager 

Wiek: 22
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 5
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14 Październik 2008, 23:17   

Ja mam problemy z "s" "z" "c" "dz" poza tym czasem sie jakam ale to daltego ze wydaje mi sie ze nikt nie rozumie co powiedzialem i powtarzam wtedy kilkra razy to samo slowo.
Najlepiej jak poszedlem do logopedy :P i pani sie mnie spytala czy zamierzam pracowac w radio jako prezenter :P bo ona uwaza ze to sa drobne znieksztalcenia i byla zdziwiona ze do niej z takim czyms przychodze. Dla mnie to jest wielki problem bo przed kazdym wypowiedzianym zdaniem musze sie 2 x zastanowic czy bede w stanie to poprawnie wypowiedziec i czy nie bede sie faflunic :DPp , w wiekszoci przypadkow rezygnuje. Mowicie ze "r" wam przeszkadza w angielskim :P to pomyslcie jak przeszkadza "s" szczegolnie slowa liczby mnogiej :P (koncowki tych slow sa dla mnie meczarnia )

Jestem zawsze tak spiety gdy mam cos powiedziec , ze mam trudnosic z utrzymaniem poprawnej formy zdania. Mowie bez zastanowienia i tak jak ktos pisal :P w polowie zdania moge zapomiec co mialem na mysli :P Powoli zaczynam sie zastanawiac czy to nie sa juz zaburzenia o podlozu neurologicznym :D p

Jakby nie patrzec to mozliwosc sprawnego i zrozumialego komunikowania sie jest najwazniejsza umiejetnoscia :P bez tego nie mozna wyrazic siebie !!! Czuje sie jak bym nie mial wlasnej osobowosci w kontaktach z innymi :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,54 sekundy. Zapytań do SQL: 9