Wysłany: 31 Maj 2008, 14:00 Czy to dobry pomysł zaprosić dziewczynę do kawiarni ?
Aloha!
tak się zastanawiam- nie mam żadnych doświadczeń randkowo-towarzysko-flirtowych
Pomimo wieku w granicach 20
i jeśli by udało mi się umówić z jakąś dziewczyną na spotkanie (zakladam że przez neta,czata, albo jakos tak - nie inaczej)- to czy wypada zaprosić ją na przyklad do kawiarni? Czy lepiej może na piwo? a może tylko połazić po parku czy gdzieś?
Jak powinna dokladnie wyglądać taka "randka"? Najlepiej bym poprosił lepiej doświadczonych z Was o "instrukcję obsługi" randki
bo niemam naprawde pomysłu!
dodam że była by to też nieśmiala dzieczyna,żadnej ekstrowertywnej wyzwolonej panienki nie zniósł bym (ani ona mnie )
[ Dodano: 31 Maj 2008, 14:01 ]
aha- i gdzie najlepiej się umówić, od razu w danej kawiarni czy może na przyklad w konkretnym miejscu?
Dołączył: 01 Lut 2005 Posty: 491 Skąd: Warszawa - Wesoła
Wysłany: 31 Maj 2008, 21:07
Biorąc pod uwagę Twoją stopkę - możecie rozmawiać o polityce. ;-)
Kiedyś spotkałem się z taką jedną w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego, rozmawiało nam się bardzo miło, tym bardziej gdy sympatie polityczne okazały się podobne. :D
Na co zaprosić - do kawiarni na piwo :) możesz spytac przecież gdzie lub chodzić. Ja zawsze lubiłem gdzieś pójść, nie tylko łazić, ale to chyba indywidualne.
Pewnie że do kawiarni możesz zaprosic ale nie mów że na piwo Dziewczyna może nie przepadać za alkoholem a jak ją zaprosisz na browara to może to różnie odebrać więc lepiej na kawę A o czym rozmawiac ? W sumie i tak choćby nie wiem co przygotujesz a jesteś niesmiały no to w czasie spotkania zapomnisz o tym. Nie układaj sobie szczegółowo planu rozmowy poprostu pomyśl o czym można pogadać z nią a potem w zależnosci jak to się bedzie układać.No i pamiętaj że wcale nie jesteś od tego żeby ją zabawiać ! Wkońcu dziewczyna to też człowiek i może wysilić szare komórki
Wiek: 20 Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 371 Skąd: Warszawa
Wysłany: 31 Maj 2008, 23:20
Vroobelek napisał/a:
Młoda, sympatyczna dziewczyna szuka romantycznego, młodego chłopaka, który będzie mógł zabrać ją nad dalekie, ciepłe morze.
Anal nie wchodzi w grę.
Putrescine napisał/a:
tak,koleś opowiadał że wszystko wchodzi w grę jak sie zapłaci
Bzdura są prostytutki ,które za takie pieniądze nie zgodzą się na anal bo po prostu go nie praktykują albo chcą więcej. I żeby nie było to wiem to z pewnego forum dyskusyjnego , a nie z własnego doświadczenia.
_________________ Rzuć między nas, najdłuższy rok,
najskrytszy żal, najgłupszy błąd.
Rzuć między nas, to co w nas złe,
a ja i tak odnajdę cię.
"Każdy jest inny. Wszyscy są równi."
Mam podobny problem do Ciebie Putrescine, Poznałem pewną dziewczynę na koncercie. ale już byłem trochę wstawiony, a Ona nie wiem, nie wydawała się Dobrze mi się wtedy z Nią rozmawiało, nawet ja odprowadziłem mam jej numer i spotkał bym się z nią jeszcze, ale właśnie tez nie wiem gdzie by sie umówić, czy na spacer czy na piwko do baru ??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach