całkiem niedawno na gg napisała do mnie pewna 33 - latka. pisze mi ze sie we mnie zakochała. jest z mojego miasta, tak sie składa ze wiem ktora to jest, mieszka calkeim niedaleko mnie. co mam robic? chce sie spotkac i wogole, chce do mnie wpasc. co robic mam?;/
Wiek: 20 Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 420 Skąd: Warszawa
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 09:23
Jeśli jesteś pewny że nikt się nie podszywa, nie jest to głupi dowcip itd. To pogadaj z nią ale lepiej się spotkać jest na mieście- mniej zobowiązujące niż na chate od razu zapraszać. Jednak sceptycznie bym się odniósł do czego ś takiego, może powiedz że chcesz najpierw pogadać z nią przez telefon.
_________________ "Posłuchajcie ludzie opowieści mej,
o butelce która pokochała mnie,
była piękna przeźroczysta,
a na imię miała czysta,
ze czterdzieści procent miała może mniej."
"Każdy jest inny, wszyscy są równi"
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 23 Skąd: Imperialna Rossija
Wysłany: 6 Kwiecień 2008, 12:43
33 lat? Calkiem mozliwe ze taka na Ciebie leci, tylko czy ona czasem nie ma meza oraz dzieci ? Moze juz dawno jest zamezna, tylko szuka przygondego romansu z Toba, bo maz ja nie zaspokaja seksualnie. Byc moze bedziesz wlasnie ta osoba ktora rozbije ich zwiazek o ile takowy istneje licz sie tez z tym ze bedziesz mial do czynienia z jej bachory a chyba nie bylbys do tego przygotowany pelnic funkcje zastepczego ojczulka.
_________________ Każdy, kto nie tęskni za Związkiem Radzieckim, nie ma serca. Każdy, kto chce jego powrotu, nie ma mózgu. - Wladimir Putin
A podoba Ci sie? Ja osobiście dziewczyny wole młodsze tak do 4 lat lub w moim wieku. Przy starszej zle bym sie czuł, jak dzieciak.
Heh mówie jakie wole ale nie miałem jeszcze nigdy dziewczyny. W takim wieku co ja też nie bardzo bym chciał bo bym sie czuł mało rozwinięty lub jak dzieciak.
Heh, 33-latka? Ja nie tak dawno temu miałem podobny epizod z 40-kilku latkiem , nic jednak z tego nie wyszło.
Ze wszystkich tu obecnych, i tak Ty sam wiesz najlepiej co zrobić. Popatrz na to rozsądnie, nie rób niczego wbrew sobie, bo jak obawiasz się tej znajomości i nie podoba Ci się ten pomysł że Ty i ona, to po prostu się w to nie pakuj, problem ma ona a nie Ty. Grzecznie w takim przypadku odmów, jest dorosła więc powinna zrozumieć.
_________________ Łaska losu na pstrym koniu jeździ, lepiej umrzeć biegnąc niż siedząc.
Ja nie tak dawno temu miałem podobny epizod z 40-kilku latkiem
Mężczyzna cię podrywał?
_________________ "You'll never have that kind of the relationship in the world, where you're always afraid to take the first step because all you see is every negative thing 10 miles down the road"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach