|
przejdź do: strony głównej » artykułów » komunikacji i relacji międzyludzkich |
nieśmiałość | nerwica, fobia społeczna, depresja | komunikacja i relacje międzyludzkie | uczucia i emocje | zaburzenia psychiczne | używki |
Zastanawiałeś się kiedyś nad samotnością? Dlaczego często czujemy się samotni będąc wśród ludzi? Co jest tego przyczyną?
Myślę, że jest kilka powodów:
1. Poczucie bycia nierozumianym.
Najczęściej tak się czujemy, gdy ktoś nie ma dla nas czasu. Nie chce nas wysłuchać.
Albo, gdy my jesteśmy na tyle zamknięci i nieufni, że nie potrafimy się otworzyć i wyjaśnić o co nam chodzi.
Często też mamy przekonanie, że i tak nas nikt nie zrozumie, więc po co mamy cokolwiek tłumaczyć?
I rzeczywiście - gdy nie zdobędziemy się na szczerą rozmowę, na szczegółowe i cierpliwe wytłumaczenie - nikt nas nie zrozumie.
Nierzadko też pewne problemy są dla nas na tyle bolesne i trudne do opowiedzenia, że nie mówimy o nich…
Ponadto boimy się ośmieszenia, odrzucenia - wolimy nie rozmawiać o istotnych dla nas sprawach.
I zostajemy sami z naszymi problemami. Czujemy się samotni…
2. Brak dobrych kontaktów z otoczeniem.
Ten punkt wiąże się z poprzednim.
Jeśli nie mamy osoby, której ufamy i która jest szczerze zainteresowana nami - to często czujemy się samotni. A poczucie samotności świadczy o tym, że coś "nie gra" w naszych relacjach międzyludzkich.
I tu musimy poszukać przyczyny:
3. Wewnętrzne rozterki, depresja, ból emocjonalny, przygnębienie…
To też przyczyna naszych nieudanych relacji z innymi ludźmi. A nieudane kontakty międzyludzkie prowadzą do samotności. Gdy jesteśmy przygnębieni i smutni - wtedy nawet nie potrafimy przyjąć czyjejś życzliwości.
Gdy cierpimy, gdy coś nas gnębi - często nie potrafimy się otworzyć i przyjąć pomocy. Wszyscy wydają nam się tacy dalecy, wrogo do nas nastawieni… Wtedy zamykamy się jeszcze bardziej w obawie, że możemy być jeszcze dotkliwiej zranieni.
I czujemy się samotni…
Jak pozbyć się poczucia samotności?
Poniżej przedstawię Ci moje sposoby - Ty też je wypróbuj:
1. Pozwól sobie na samotność, smutek. Nie broń się przed tym. Często chcemy udawać, że wcale nie jesteśmy smutni, że nie czujemy się samotni.
Przypomina to trochę płynięcie pod prąd, walkę z wiatrakami…
Gdy mam ochotę przeciwstawiać się swoim odczuciom - patrzę na swoje dziecko. Ono doskonale potrafi poddawać się swoim nastrojom. Jest mu źle - płacze. Czuje się szczęśliwe i zadowolone - śmieje się.
Niczego nie ukrywa, nie tłumi w sobie, nie reaguje wbrew temu, co czuje. Jest SOBĄ! Nie walczy z tym, co czuje. Jeszcze nie umie ukrywać swoich emocji.
Może warto nauczyć się czegoś od dzieci? :)
2. Ośmiel się powiedzieć komuś bliskiemu o swojej samotności. Pracuj nad otwartością i szczerym wyrażaniem swoich uczuć. Poproś przyjaciela lub kogoś z rodziny, by z Tobą porozmawiał o Twoim poczuciu samotności.
To może być trudna rozmowa, ale może dużo wznieść w Waszą przyjaźń.
Gdy już z kimś będziesz o tym rozmawiać - nie będziesz się czuć samotny.
Ponadto takie szczere rozmowy często przynoszą ulgę i mogą poprowadzić Cię do znalezienia przyczyny Twojej samotności. A znając przyczynę - łatwiej Ci będzie zrozumieć siebie, nauczyć się żyć ze sobą lub zmienić coś w sobie.
Coraz częściej upewniam się, że gdy odczuwam samotność - jest to dla mnie oznaką, że coś "nie gra" w moich relacjach międzyludzkich. A jak to jest z Tobą?
Dodane przez ShyWeb Team,
wrzesień 2009
źródło: http://relacje.net/
przejdź do: strony głównej » artykułów » komunikacji i relacji międzyludzkich |