Forum.nieśmiałość.net

[gia]

propozycja spotkania:)
kto sie pisze?

zachecam

[lewy pomocnik]

ewentualnie jeśli się odwa... tylko nie disco proszę

[zygi]

jeżeli będe mógł i nie będzie daleko, to się pisze

[gia]

ja tez nie jestem za disco
co powiecie na jakas fajna knajpke?
jesli macie jakies propozycje miejsca-dawajcie

jesli chodzi o miasto to mi najbardziej pasuja:
bytom
katowice
chorzow
gliwice

a Wam?

[zygi]

raczej Katowice, albo Sosnowiec

[lewy pomocnik]

chorzow katowice

[Biedronka]

Ja tez moglabym wpasc jesli spotkanie bedzie w Katowicach i nie w weekend.Po tygodniu studiow, wracam do domku do Cieszyna

[piorus]

moze byc

[g.ia]

wiec ustalamy katowice droga wyborow;]
jesli macie propozycje treminow i miejsca-walcie smialo

[maya]

I co dalej?

[dzeus]

Pewnie nic:) Normalka na Śląsku. Z inicjatywą zawsze były tutaj problemy, ale może Wam uda się zapoczątkować nową tradycję spotkań. Niestety musi znaleźć sie odważny, który zajmie sie organizacją, skonsultuje termin, miejsce i przede wszystkim datę. Życzę powodzenia i więcej śmiałosci

[g.ia]

hmm cos male zainteresowanie
zapytalam o spotkanie bo myslalam sie zglosi sie tlum i troche sie zglosilo
wiec co robimy?
co powiecie na maj, np druga polowa? gdzie w centrum katowic albo jakies inne fajnie miejsce
nie jestem z katowic wiec moze zaproponujecie jakies miejsce:)

apel: spotkajmy sie

[kami]

dzeusku a Ty nie chcesz juz uczestniczyc w zlotach? Ze Slaskiem chyba jest ten problem ze za duzo miast do wyboru jest i ciezko sie zdecydowac. Zawsze kto musi dojezdzac... W kazdym razie zycze powodzenia w zorganizowaniu czegos ciekawego i moze kiedys dolacze tez Mi bardzo odpowiadaly gliwickie zloty, szczegolnie z dzeuskiem musice go namowic, jest super organizatorem

[agate]

ja też chciałam coś powiedzieć...
i nawet sporo napisałam - a potem to skasowałam
ale obiecałam sobie, że coś wyślę - więc wysyłam
grunt, że tu jestem!

[dzeus]

Miło, że jeszcze zaglądacie na stronę, Kamilko i Agato:) Może kiedyś jeszcze będzie okazja się spotkać w dawnym gronie. Co do ilosci miast to mysle, ze nie jest to decydujacy problem, stolica na przykład ma sporo dzielnic z których dojazd do centrum zajmuje kilkadziesiąt minut a ludzie dojezdzaja nawet z dalszej okolicy. Dlą chcącego nie ma nic trudnego. Problem lezy w motywacji. Na gotowe, zorganizowane spotkanie moze przyszłoby kilka osób ale nikt nie ma ochoty brać na siebie organizacji. Osobiscie w najblizszym czasie nie moge się tym zająć...niestety mam mało czasu nawet na to, zeby przyjść na juz zorganizowane. Dopóki nie znajdzie sie tutaj osoba z wiekszą dawka inicjatywy niż pozostali i czegos nie narzuci, to pewnie propozycje pozostaną nadal propozycjami. A od tego, jak sie uczestnikom na tym pierwszym spotkaniu spodoba zalezy, czy inicjatywa zostanie w ogóle podtrzymana. Obserwujac inne miasta nie ma reguły...zalezy to w duzej mierze od osobowosci oraz stopnia niesmiałosci uczestników. Ja bardzo miło wspominam te kilka spotkań, które sie u nas odbyły jakiś czas temu. Pozdrawiam:)

[piorus]

proponuje film se obejrzec w swiatowidzie.. a potem to juz fantazje lub jej brak nam podpowie.. Nie badzcie zyly!

[Biedronka]

Jestem na swiatowidem, zreszta ja tam prawie caly wolny czas spedzam, on jest jak moj i dom To kiedy to spotkanie?

[agate]

spotkajcie się we dwójkę, jak Wam to tak bardzo pasuje
a ja bym wolała coś bliżej mnie

poza tym wolałabym porozmawiać z osobami, które - tak jak ja - mają koszmarne problemy w każdej dziedzinie życia, bo nie zauważyłam tutaj jeszcze osoby, która nie jest nastawiona na szukanie - drugiej połowy (albo romansu, przygody - nazwijcie sobie jak chcecie), chciałabym porozmawiać z kimś "bardziej doświadczonym" o konkretnych sprawach, a nie pierdołach - bo kurcze jest mi potrzebna rozmowa z kimś kto mnie zrozumie

[piorus]

Agato, ja tez nie lubie rozmawiac o pierdolach, ale czy myslisz ze tak latwo otworzysz sie przed obca osoba zeby porozmawiac o wielkich problemach? Zreszta jakie one sa..
I co to znaczy ''blizej mnie'' ?

[agate]

ranyjulek! nie zamierzam się otwierać przed obcymi ludźmi! chyba MY wlaśnie mamy problem z takimi rzeczami
ale może dobrze byłoby pogadać o podobnych odczuciach - sytuacjach, które je tworzą, może się z nich ponaśmiewać, a może podopingować się troszeczkę...

bliżej znaczy Gliwice lub Tarnowskie Góry

[agate]

szkoda
za bardzo jesteśmy rozproszeni po tym Śląsku żeby móc się normalnie spotykać

[MartwyAstronaut]

Może jest ktoś z Gliwic lub okolicy kto miałby ochotę na jakiś mały wspólny wypad rowerowy. Data i miejsce (odległość) do uzgodnienia ( chociaż jak znam życie i tak nikt się nie zgłosi)
gg: 7835703

[ Dodano: 29 Sierpień 2006, 20:44 ]
Dobra spróbuje jeszcze raz
Proponuje jakieś spotkanie na Śląsku. Gdzie? Jest mi to zupełnie obojętne Katowice, Gliwice, Tarnowskie Góry. Termin i miejsce do uzgodnienia (oczywiście jak ktoś wyrazi jakaś chęć w co szczerze wątpię).

[agate]

może być rower stacjonarny? w Gliwicach

[zeus]

Mnie też miejsce jest obojętne. Możemy tym razem zrobic nawet Tarnowskie góry Gorzej z datą, z racji obowiązków zawodowych w grę wchodzą tylko weekendy. Nie jestem niestety wystarczająco usportowiony, by porywać sie na jakieś dalsze eskapady rowerowe, jezeli juz jeżdże, to w bliskiej okolicy domu, omijając co ruchliwsze ulice. Wydaje mi sie, ze interesujacym pretekstem do spotkania się mogłyby być tegoroczne gwarki w Tarnowskich Górach w dniach od 8 do 10 września link. Jeżeli są inni chętni chcący sie przyłączyć, zapraszam.

[MartwyAstronaut]

Gwarki w Tarnowskich Górach to super pomysł . Więc miejsce już mamy. Oczywiście możemy zorganizować coś wcześniej w Gliwicach o ile znajdą się chętni