Hej! Chciałam tylko powiedzieć, że bardzo mi sie podobało na wczorajszym spotkaniu nawet jak nie było po mnie tego widać I jeżeli będziecie chcieli mnie jeszcze znosić to na kolejne też chętne przyjdę
Najblizszy weekend zapowiada sie cieplo i pogodnie, wiec pojawil sie pomysl wycieczki rowerowej. Proponowany kierunek jazdy - Zulawy Wislane (gdy bedzie ejszcze cieplej, to nastepnym razem proponuje Polwysep Helski). Spotkanie przy dworcu gł. PKP w Gdansku w niedziele o 11:00 przy wejsciu do KFC. Towarzystwo bedzie bardzo mieszane - to znaczy, nie tylko niesmiale...
Wszystkich "nowych" chetnych zapraszam do zglaszania checi wyjazdu na forum. Bedzie milo, jak zabierzecie swoich przyjaciol i znajomych...
nie odzywales sie, to myslelismy, ze dales sobie z nami spokoj...
wpadniesz na rowery jutro?
Nie moglem przychodzic tylko do polowy marca. A potem to myslalem ze wy daliscie sobie spokoj bo bylo cicho na forum (i jak mi sie wydawalo na liscie ). Dopiszecie mnie z powrotem? ;(
Jutro niestety nie moge ... gdybym dowiedzial sie troche szybciej niz dzisiaj to bym z checia pojechal.
juz "po" - bylismy na zulawach wislanych - gdansk-wislna-trutnowy-cedry-wyspa sobieszewska-gdansk-sopot. W sumie ponad 80 km, ale spokojnym tempem...
Kto nie byl, niech zaluje...
Nastepna wycieczka rowerowa (na krotej beda nie tylko niesmiali) w nastepnym tygodniu. Rowniez Zulawy, ale tym razem z innej strony... Szczegolowe informacje wkrotce...
Za tydzien bedzie deszczowo i pochmurnie - ale intensywnie padac nie powinno, wiec mozna sie wybrac na jakas "meska" trase... Zreszta te "nasze" trojmiejskie dziewczyny nawet w ladna pogode nie chcialy dotrzymac nam towarzystwa...
ech... chętnie bym wybrała się na ten wypad rowerowy, zobaczyła jak wygląda męska trasa w Waszym wykonaniu i trochę Was powkurzała (w końcu jestem w tym całkiem niezła ) ale na weekend jadę do domu...
Ja tez Wam za tydzien pokaze, jak sie jezdzi oczywiscie o ile nie bedzie padalo i wialo zbyt mocno... i bedzie cieplo, koniecznie musi swiecic slonce, bedziemy jechac tylko po plaskim, rownym asfalcie i bedziemy obowiazkowo co godzine robic odpoczynek
Mam propozycje na nastepny tydzien - wyjazd rowerowy w sobote - bez wzgledu na pogode. Teren raczej szosowy z elementami drog polnych - tak, aby Darek poradzil sobie na kolarzowce. Proponuje podlaczyc sie pod jakas wieksza grupke.
Cos widze, ze grupka sie powoli rozsypuje Mam nadzieje, ze jakos po tych wszystkich rozjazdach uda nam sie spotkac na poczatku lipca. Tymczasem, jesli ktos ma ochote pojezdzic na rowerze (w licznym i nie tylko niesmialym towarzystwie), to zapraszam na priv.
Cos widze, ze grupka sie powoli rozsypuje Mam nadzieje, ze jakos po tych wszystkich rozjazdach uda nam sie spotkac na poczatku lipca. Tymczasem, jesli ktos ma ochote pojezdzic na rowerze (w licznym i nie tylko niesmialym towarzystwie), to zapraszam na priv.
No wiec ja sie zglosilem na priv, takze tak nie do konca nie ma chetnych:)
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 62 Skąd: Kraina Milosci
Wysłany: 22 Sierpień 2007, 19:46
Robimy mala reaktywacje: spotkanie w piatkowy (24.08) wieczor (18:00) w Sopocie (Monciak, plac przed kosciolem). Znak rozpoznawczy to biala kartka. Sposob spedzenia czasu: demokratyczny wybor na poczatku spotkania Do zobaczenia
Przypominam o dzisiejszym spotkaniu na Monciaku więc wszyscy zamiast siedzieć i jęczeć że spędzacie czas przed kompem albo nie macie go z kim spędzać proszę wsiadać do trwmwajów/skmek/autobusów lub przespacerowac się na wyznaczone miejsce o wyznaczonej porze i poznać super ekipę z trójmiasta i spędzić czas na fajnej zabawie (reklama dźwignią handlu chyba powinnam w marketingu pracować )
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 62 Skąd: Kraina Milosci
Wysłany: 4 Październik 2007, 19:18
Czas na jesienny cykl trojmiejskich spotkan:)
W imieniu organizatora zapraszam wszytkich chetnych w sobote, 6.10, o godzinie 18. Miejsce, to Sopot, Monciak, plac przed kosciolem. Znak rozpoznawczy - biala kartka papieru...
Wypijcie za moje zdrowie oranżadę:) Ja też wypiję za wasze. Niestety już nie bede mógł przychodzic bo sie wyprowadzilem tam gdzie poprzednio mieszkalem. Ale mysle ze sie jeszcze kiedys zobaczymy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
:D:D
). Dopiszecie mnie z powrotem? ;(
i trochę Was powkurzała (w końcu jestem w tym całkiem niezła 
oczywiscie o ile nie bedzie padalo i wialo zbyt mocno... i bedzie cieplo, koniecznie musi swiecic slonce, bedziemy jechac tylko po plaskim, rownym asfalcie i bedziemy obowiazkowo co godzine robic odpoczynek 
Mam nadzieje, ze jakos po tych wszystkich rozjazdach uda nam sie spotkac na poczatku lipca. Tymczasem, jesli ktos ma ochote pojezdzic na rowerze (w licznym i nie tylko niesmialym towarzystwie), to zapraszam na priv.
)