Forum.nieśmiałość.net Strona Główna Forum.nieśmiałość.net
Dobra strona dla wszystkich, którzy odczuwają nieśmiałość

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wypowiedz się koniecznie w tym temacie!

Nowa odsłona serwisu niesmialosc.net

Poprzedni temat «» Następny temat
Wasze kompleksy?
Autor Wiadomość
Kamil____ 


Wiek: 23
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 696
Skąd: from arse
Wysłany: 9 Lipiec 2008, 19:57   

szpinakowa napisał/a:
Ja kiedyś miałam wielkie kompleksy dotyczące moich piegów, ale teraz już je w miarę zaakceptowałam. Ale nadal chowam twarz za włosami i chodzę zgarbiona :roll:

mi sie bardzo podobają piegi i rude włosy. Nie wiem czy akurat Ty masz rudy kolor włosów, ale dla mnie to najlepszy kolor u dziewczyn. A piegi sa takie "podniecajace" czasami ;)
_________________
And suicide is painless
It brings on many changes
And I can take or leave it if I please
And you can do the same thing if you please
 
 
Beata87 


Wiek: 21
Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 89
Skąd: Słupsk
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 07:58   

Piegi na twarzy to jeszcze nic:P Ja mam piegi na rękach, dekolcie i plecach. A ostatnio nawet na nogach zaczęły mi się robić. To jest dopiero hardkor;P Ale nie mam z ich powodów kompleksów. Kiedyś miałam, ale teraz uważam (jak byłam młodsza, to wielu się ze mnie śmiało, że piegowata jestem), że dodaju mi dziewczęcego uroku.
_________________
Dla dzieciaczków - zapraszam. Piękna, ręcznie robiona biżuteria

Lucyfer:)
 
 
 
szpinakowa 


Wiek: 15
Dołączyła: 08 Lip 2008
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 15:22   

Niestety nie mam rudych włosów, mam brązowe. Niewielu osobom podobają się piegi :roll: Jak byłam młodsza to wszyscy się ze mnie wyśmiewali :( A teraz raczej nikt nic o nich mi nie wspomina.
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 10 Lipiec 2008, 16:35   

Piegi są jak najbardziej ok zresztą nie wiem czemu niektórzy mają takiego swojego małego pier*olca na punkcie jakichś mało znaczących szczegółów w swoim wyglądzie. Przypisujecie jakąś nie wiadomo jak wielką rangę jakimś głupotom bo ktoś kiedyś raz czy dwa wam coś powiedział.
 
 
Marti 


Wiek: 21
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 1403
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 17:12   

Dla Ciebie pryszcz/pieg/coś innego może być bzdurą dla kogoś innego mogą być tragedią.
Kwestia indywidualna dla każdego.
_________________
Z nudów sobie założyłem bloga :P

http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych :)

Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows.
 
 
 
asura 


Wiek: 17
Dołączyła: 15 Wrz 2007
Posty: 1161
Skąd: pięknie!
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 20:12   

szpinakowa napisał/a:
Ja kiedyś miałam wielkie kompleksy dotyczące moich piegów, ale teraz już je w miarę zaakceptowałam. Ale nadal chowam twarz za włosami i chodzę zgarbiona :roll:



też mam piegi i jestem z nich dumna! Mam je od zawsze, zimą mi trochę 'bledną', ale za to latem wystarczy troche słoneczka i już wyskakują :D Mam też troszeczkę na kolanach :P Kiedyś nie przepadałam za nimi ale teraz bardzo je lubie, w końcu dzięki nim twarz jest trochę inna i w moim przypadku ukrywa blada cere trochę :D
_________________
kiedy umrę kochanie
gdy się ze słońcem rozstanę
i będę długim przedmiotem smutnym

czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
naprawisz co popsuł los okrutny
 
 
Kamil____ 


Wiek: 23
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 696
Skąd: from arse
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 20:19   

asura napisał/a:
w moim przypadku ukrywa blada cere trochę

no wlasnie, dziewczyny z piegami maja czesto blada twarz. A mi sie tak podobaja blade dziewczyny z piegami ;) I do tego jeszcze jak mają rude włosy. I jeszcze zielone oczy i jest ideał heh ;P
_________________
And suicide is painless
It brings on many changes
And I can take or leave it if I please
And you can do the same thing if you please
 
 
szpinakowa 


Wiek: 15
Dołączyła: 08 Lip 2008
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 20:24   

Ogólnie piegi nie są złe, ale w umiarkowanej ilości. Na przykład drobne piegi na nosie. A ja mam ich mnóstwo na całej twarzy :roll: No , ale co ja poradzę. Źle się czuję z tym wszystkim na twarzy i myśle, że to odbiera mi troche pewności siebie. Wiem,może trochę przesadzam :roll:
 
 
Kamil____ 


Wiek: 23
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 696
Skąd: from arse
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 20:28   

szpinakowa napisał/a:
Wiem,może trochę przesadzam

Ja nie wiem jak wygladasz, bo nie widzialem Cie, moge sie mylic, ale mysle ze przesadzasz. Czasami widzialem takie zdjecia modelek, tez mialy piegi na calej twarzy, a naprawde ładne byly.
_________________
And suicide is painless
It brings on many changes
And I can take or leave it if I please
And you can do the same thing if you please
 
 
Selevan 


Wiek: 17
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 675
Skąd: wroc.
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 22:22   

a mi sie piegi podobaja.. i asura ma je ładne! :P
_________________
Tęsknota jest straszna, gdy myśl w świat ucieka. Gdy się kogoś kocha, kocha i to z daleka.
 
 
 
Kamil____ 


Wiek: 23
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 696
Skąd: from arse
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 22:28   

a skad wiesz ze ladne? masz jej zdjecie? Ja tez chce :P
_________________
And suicide is painless
It brings on many changes
And I can take or leave it if I please
And you can do the same thing if you please
 
 
Selevan 


Wiek: 17
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 675
Skąd: wroc.
Wysłany: 10 Lipiec 2008, 23:24   

bo ja widzialem? ;)
_________________
Tęsknota jest straszna, gdy myśl w świat ucieka. Gdy się kogoś kocha, kocha i to z daleka.
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 11 Lipiec 2008, 14:03   

Selevan napisał/a:
bo ja widzialem? ;)


Hmm masz prawo, w końcu to Twoja dziewczyna :wink:
 
 
dan 


Wiek: 22
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 40
Skąd: Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2008, 20:57   

całokształt
_________________
'Nie ma nic bardziej niewiarygodnego od rzeczywistości'
Pozdrawiam!
 
 
piotrek84 

Wiek: 24
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 25
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 00:53   

Nie wiem czy jak ma się to dziewczyn z forum, ale tak mi się skojarzyło.
Rudzielce są bardzo interesujące z wyglądu. Rude włosy, blada, kontrastująca z włosami cera i piegi, które potrafią dodać uroku oraz ciekawe rysy twarzy. Nie wiem, czy jest to regułą, bo rzadko widuję rude. Uroda zjawiskowych blondynek przy wiewiórkach o niepozornych kształtach wydaje się być jakaś taka nieciekawa ;) Może dlatego, że nie widuje się ich dużo i są bardziej egzotyczne?


Co do mnie, miałem kiedyś kompleks z powodu niewymiarowości, jak mi się zdawało w okresie dorastania. Nie wpojono mi wartości własnego ciała. Zawsze wydawało mi się, że jestem gorszy, słabszy, brzydszy. Dzisiaj z nie wymiarowością nie mam problemu. Były problemy w nawiązywaniu kontaktu z innymi, zwłaszcza na obozach, kiedy to zwykle przebywałem sam w pokoju, gdy inni siedzieli razem lub gdzieś wychodzili. Nie chciałem narzucać się innym, bo nie znałem nikogo. Nie chciałem po prostu pchać się tam, gdzie mnie nie chcą.

Moje obecne kompleksy:
1. Nadwaga nabyta w dużej mierze przez ostatni rok w czasie pisania pracy dyplomowej i wieloletnie braki w ćwiczeniach fizycznych. Nadwaga jest niezła, ale da się ją zatuszować, więc nie jest źle. Oczywiście staram się coś z tym zrobić. Jeżeli nie rozregulowałem wagi łazienkowej, to powoli udaje mi się zmniejszać swoją wagę :) Myślę, że w pracy też trochę stracę.
2. Bardzo nie lubię zdjęć, właściwie to nigdy nie lubiłem. Na zdjęciach zawsze wyglądam gorzej niż w rzeczywistości.
3. Nie potrafię zripostować, wrednie dogadać, zbesztać kogoś. Umiejętność bardzo przydatna, gdy innym wydaje się, że mogą pozwolić sobie na zbyt dużo lub mają zbyt wysokie mniemanie o sobie. Bez tej umiejętności obelgi przeżywa się wewnętrznie, zamiast napięcie rozładować natychmiast.
4. Pozostał problem w nawiązywaniu kontaktów, ale radzę sobie na płaszczyźnie zawodowej. Szukanie pracy i praca bardzo pomagają.
5. Mam jakiś dziwny głos, gdy jestem zmęczony lub zdenerwowany. Czasami się jąkam.

Jest taka interesująca cecha: trzymanie się z boku, na uboczu. Niestety w kontaktach raczej to nie pomaga, ale ma niewątpliwą zaletę. Przez uważną obserwację jednostek i grupy można dojść do wielu wniosków i na chłodno ocenić towarzystwo, bez późniejszych rozczarowań. Niestety takie zbieranie informacji może być czasochłonne.
Ostatnio zmieniony przez ShySe 12 Lipiec 2008, 16:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Endless 


Wiek: 19
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 211
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 12:24   

Umm, nie akceptuję swojego wyglądu, słabego ciała.
Nie nawidzę tego, że strasznie niewyraźnie mówię, tego, że w wieku 19 lat łysieję...
Nie pojmuję czemu tak trudno mi nawiązać kontakt z drugim człowiekiem.
Nie wiem dlaczego wszyscy mnie ignorują.
Nie cierpię swojego charakteru, swojej osobowości.
Eh, możnaby tak wymieniać i wymieniać 8) .
Ogólnie jak to stwierdził dan
dan napisał/a:
całokształt

I nic dodać, nic ująć.
_________________
Endless
_________________

I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothing’s gonna ever keep you down!
 
 
 
Redex 
Kosmiczny Marzyciel


Wiek: 24
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 640
Skąd: Wrocław/Strzegom
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 14:46   

Endless napisał/a:
Nie cierpię swojego charakteru, swojej osobowości.

To akurat możesz chyba zmienić...
Pomyśl chwilę nad tym i małymi kroczkami staraj się coś z tym zrobić. Można nie lubieć swoich strun głosowych, ośrodków mowy w mózgu, ale charakter akurat można "wyrobić". Takie jest przynajmniej moje zdanie :wink:
_________________
Najtrudniej jest dostrzec własne szczęście...
 
 
 
Endless 


Wiek: 19
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 211
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 16:43   

Owszem, charakter ponoć można kształtować jednak nie należy to do łatwych rzeczy, ale tak jak mówisz małymi kroczkami można coś zmienić. Od dosyć dawna staram się coś w tym kierunku zrobić, ale mi to za bardzo nie wychodzi :wink: . Niestety mam coś z choleryka (wybuchowość, impulsywność, niecierpliwość, upartość, często agresja) jednak mam też skłonności do ciągłego rozmyślania o różnych rzeczach (na pewno o wiele więcej niż ludzie dookoła mnie), a poza tym nietowarzyskość, często pesymistyczne nastawienie i tego właśnie w sobie nie znoszę, gdyż mam bardzo nierówną osobowość (nie mylić z niezrównoważoną :P ).
_________________
Endless
_________________

I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothing’s gonna ever keep you down!
 
 
 
Kezman 


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 148
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 21:46   

Mam wadę wymowy - źle wymamawiam "r" i to jest chyba mój największy kompleks. Teraz co prawda nikt się z tego nie naśmiewa (w podstawówce i wcześniej było inaczej :| ) ale nadal mnie to blokuje przy kontaktach z innymi.
_________________
Lękliwy stokroć umiera przed śmiercią; mężny kosztuje jej tylko raz jeden.
 
 
Marti 


Wiek: 21
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 1403
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 21:47   

Kezman napisał/a:
Mam wadę wymowy - źle wymamawiam "r"


też to mam, ta litera jest przeklęta :P
_________________
Z nudów sobie założyłem bloga :P

http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych :)

Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows.
 
 
 
Paweł 19
[Usunięty]

Wysłany: 12 Lipiec 2008, 22:16   

Kezman napisał/a:
źle wymamawiam "r"

Przynajmniej możesz podrywać dziewczyny na "rabarbar".
 
 
ania84 

Dołączyła: 06 Gru 2007
Posty: 599
Skąd: jeszcze nie wiem
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 22:36   

Paweł19 napisał/a:
Przynajmniej możesz podrywać dziewczyny na "rabarbar".


Albo na "Tuska" :P
 
 
Selevan 


Wiek: 17
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 675
Skąd: wroc.
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 22:56   

Marti napisał/a:
Kezman napisał/a:
Mam wadę wymowy - źle wymamawiam "r"


też to mam, ta litera jest przeklęta :P


haha, ja tez to mam :P
_________________
Tęsknota jest straszna, gdy myśl w świat ucieka. Gdy się kogoś kocha, kocha i to z daleka.
 
 
 
Kamil____ 


Wiek: 23
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 696
Skąd: from arse
Wysłany: 12 Lipiec 2008, 23:39   

a ja jestem takim przypadkiem, ze mowie litere 'r', mi sie wydaje ze normalnie mowie , ale kolezanka mi mowi, ze inaczej ją mówie. Mówi, ze to sie jej podoba, to cos w stylu jak mówią francuzi. Czesto jak powiem cos z literą 'r' to ona powtarza po mnie naśladując tak jak ja to mówie ;P Mowi zebym sie nie wstydzil, bo jej sie to bardzo podoba. I to dziwne, bo nikt mi nigdy tego nie powiedzial, tylko ona.
_________________
And suicide is painless
It brings on many changes
And I can take or leave it if I please
And you can do the same thing if you please
 
 
Beata87 


Wiek: 21
Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 89
Skąd: Słupsk
Wysłany: 13 Lipiec 2008, 13:06   

Selevan napisał/a:
Marti napisał/a:
Kezman napisał/a:
Mam wadę wymowy - źle wymamawiam "r"


też to mam, ta litera jest przeklęta :P


haha, ja tez to mam :P


A według mnie takie "r" zalatujące z francuska jest strasznie seksowne;) Mój facet tak wymawia "r". I twierdzi, że mu to bardzo przeszkadza. A ja go nie rozumiem, bo to bardzo ładnie brzmi;)
_________________
Dla dzieciaczków - zapraszam. Piękna, ręcznie robiona biżuteria

Lucyfer:)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,8 sekundy. Zapytań do SQL: 9