Znane osoby, które kiedyś były nieśmiałe |
Autor |
Wiadomość |
vidkun
Pomógł: 1 raz Wiek: 23 Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 606 Skąd: galicja/lbn
|
Wysłany: 27 Luty 2008, 20:06
|
|
|
Niezły materiał ciekawe kto jeszcze ze znanych osob może być niesmiały ja obstawiam ze kiedyś nim był a może dalej jest były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (do tej pory nie ma zony)gdzies czytałem też że był on w latach szkolnych takim klasowym odludkiem , a z piłkarzy do niedawna uwazałem za niesmialego Ebiego Smolarka, ale jak wiemy ma już dziewczyne i to całkiem całkiem tak więc chyba nim nie jest i nie był |
_________________ Dominum sui esse - Sam jestem sobie panem |
|
|
|
|
Batkocz
Admin Emeritus
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Lut 2005 Posty: 1714 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27 Luty 2008, 20:39
|
|
|
vidkun napisał/a: | do niedawna uwazałem za niesmialego Ebiego Smolarka |
Może mógł sprawiać takie wrażenie, bo początkowo mial troche problemów z mówieniem w języku polskim (wyjechał z Polski jak miał 5 i pól roku). |
_________________ Nie kasuje kont użytkowników ani ich postów na życzenie. Proszę w tej sprawie do mnie nie pisać, będę ignorował takie PW. |
|
|
|
|
Lena88
Wiek: 26 Dołączyła: 09 Lis 2007 Posty: 106 Skąd: my space...
|
Wysłany: 1 Marzec 2008, 11:15
|
|
|
Czytałam niedawno artykuł w którym wymieniono sławne osoby , które się jąkały/jąkają .Byli to: Mojżesz, Arystoteles, Marilyn Monroe, Winston Churchill, Karol Darwin, Mike Tyson, Isaak Newton, Bruce Willis, Anthony Quinn. |
|
|
|
|
Locke
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 110 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 1 Marzec 2008, 13:05
|
|
|
Lena88 napisał/a: | Mojżesz | Przy założeniu, że nie był on tylko postacią literacką. |
_________________ BANG! BANG! Amen. |
|
|
|
|
Marti
Pomógł: 5 razy Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 6964 Skąd: Berlin/Warszawa
|
Wysłany: 21 Wrzesień 2008, 21:29
|
|
|
Brad Pitt, Cher, David Letterman, Kevin Costner, and Tom Cruise. Al Pacino
once said, “My first language was shy. Itâs only by having been thrust into the
limelight that I have learned to cope with my shyness.” Another big star, Johnny
Depp, said, “Iâm shy, paranoid, whatever word you want to use. I hate fame. Iâve
done everything I can to avoid it.” Even the late Lucille Ball, when asked if she
had always been outgoing, replied, “Heavens no, I was shy for several years in
my early days in Hollywood until I figured out that no one really gave a damn if I
was shy or not, and I got over my shyness.”
If youâre one of the shy people, youâre in good company. |
|
|
|
|
cheryl
Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 113 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2 Październik 2008, 12:31
|
|
|
Freddie Mercury sam mówił o sobie,że jest nieśmiały i skryty poza sceną.
Wydaje mi się też,że Kurt Cobain mógł być nieśmiały, ale on jak wiadomo źle skończył.. |
|
|
|
|
lewy pomocnik
Dołączył: 07 Lip 2006 Posty: 111 Skąd: xxx
|
Wysłany: 3 Październik 2008, 20:23
|
|
|
Za to Freddie skończył dobrze
Tak, w ogóle, to zawsze dziwi mnie zbitka Nieśmiałości i rozwiązłości seksualnej, orgietek, zakrapianych imprez i w dodatku kariery scenicznej. |
|
|
|
|
Kasinka [Usunięty]
|
Wysłany: 3 Październik 2008, 21:01
|
|
|
są różne odcienie nieśmiałości |
|
|
|
|
Kamil____ [Usunięty]
|
Wysłany: 4 Październik 2008, 02:19
|
|
|
Kasinka napisał/a: | są różne odcienie nieśmiałości |
no wlasnie.. ja np. niby jestem jeszcze niesmialy, ale chcialbym byc slawny tak jak Freddie Mercury i cchialbym, zeby wszyscy mnie uwielbiali heheh Ale ze mnie psychol, nie? Ale jakos tak mam, ze jak wszyscy o mnie gadaja, to sie czuje wspaniale i od razu chce mi sie zyc. |
|
|
|
|
thd2000
Wiek: 29 Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 73 Skąd: z obory...
|
Wysłany: 4 Październik 2008, 10:44
|
|
|
Hehe
Ja tez mam cos takiego jestem niesmialy i czesto usuwam sie w cien. Z drugiej strony mam tez pragnienie bycia zauwazanym i tez w sume lubie jak ludzie o mnie gadaja.
Czesto tez robilem rozne glupie rzeczy byle byc tylko zauwazonym iakceptowanym. Dziwna mam psyche ogolnie hehe;) |
|
|
|
|
Młoda
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1193 Skąd: stąd
|
Wysłany: 4 Październik 2008, 10:51
|
|
|
lewy pomocnik napisał/a: | Tak, w ogóle, to zawsze dziwi mnie zbitka Nieśmiałości i rozwiązłości seksualnej, orgietek, zakrapianych imprez i w dodatku kariery scenicznej. |
Pewnie jest na to jakieś psychologiczne wytłumaczenie. Beyonce w jakimś wywiadzie mówiła, że kiedyś była bardzo nieśmiała a na scenie stawała się inną osobą. Może scena ma działanie terapeutyczne... |
|
|
|
|
haraszo
Wiek: 24 Dołączyła: 19 Wrz 2008 Posty: 158 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 4 Październik 2008, 11:59
|
|
|
.......................... |
Ostatnio zmieniony przez haraszo 4 Maj 2009, 22:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
boohoo
Wiek: 27 Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 527 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 4 Październik 2008, 11:59
|
|
|
Młoda napisał/a: | Może scena ma działanie terapeutyczne... | Może dla niektórych, na pewno nie dla mnie Grywając za młodu na flecie, mało nie odgryzałem ustnika ze stresu |
|
|
|
|
Pawel831
culmination of being
Pomógł: 2 razy Wiek: 30 Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 4377 Skąd: BP/Lublin/Wrocław
|
Wysłany: 5 Październik 2008, 11:54
|
|
|
Ale na przykład, takie granie kogoś jak w teatrze na scenie jest łatwiejsze. Na scenie można pokazać to co się skrywa w życiu. |
_________________ Bilans kwartalny. |
|
|
|
|
ShySe
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 3352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Październik 2008, 17:56
|
|
|
Ja myślę, że poziom nieśmiałości (rozumianej powierzchownie, jako składnik samopoczucia w danej sytuacji) zależy od przewidywanej oceny społecznej, a ta zależy od tego, kim się jest i co się tam robi. Od artysty na scenie zwykle nie oczekuje się, że będzie wyglądał i zachowywał się zgodnie z jakimś kanonem, dlatego wyluzowanie się w takiej sytuacji może być zaskakująco łatwe. W dodatku ludzi sławnych, obdarzonych autorytetem, czy po prostu chwilowo będących w centrum uwagi traktuje się powszechnie bardziej wyrozumiale niż innych i to się czuje. Dlatego takim osobom łatwiej jest pozwolić sobie na więcej. Jeśli jesteś medalistą olimpijskim, możesz nawet bezmyślnie spowodować tragiczny wypadek i zostać nazwanym pechowcem, a nie, jak szary obywatel, piratem i mordercą.
ShySe |
_________________ Ginekolog to taki człowiek, który szuka problemów tam, gdzie inni radość znajdują. (Kuba Wojewódzki) |
|
|
|
|
ufcio
Wiek: 21 Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 530 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 12 Październik 2008, 12:49
|
|
|
Ostatnio gdzieś czytałem (nie mogę sobie przypomnieć gdzie ), że jeden z tych fizyków japońskich, którzy dostali Nagrodę Nobla z fizyki, jest bardzo nieśmiały i nie przyjedzie po jej odbiór i wyśle kogoś innego. Podobno też robił tak, kiedy otrzymywał inne nagrody. No i twierdzi, że nie lubi przemawiać publicznie, zwłaszcza po angielsku. Tylko nie wiem o którego z trzech laureatów chodzi...
[ Dodano: 15 Październik 2008, 14:36 ]
Jeszcze raz ja :]
Ostatnio mi kumpel z Wadowic opowiadał, że był z klasą na spotkaniu z Krzysztofem Zanussim, no i reżyser stwierdził, że w młodości był nieśmiały i do dzisiaj boi się ludzi. Wczoraj Zanussi był w programie Kuby Wojewódzkiej i też sprawiał wrażenie takiego mniej śmiałego i spiętego, zwłaszcza przy takich showmanach jak Halama no i prowadzący. A jednak, mimo nieśmiałości, doszedł tak wysoko |
_________________ Jestem ufcio :] |
|
|
|
|
boohoo
Wiek: 27 Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 527 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 29 Listopad 2008, 00:10
|
|
|
Wilt Chamberlain, bardzo znany amerykański koszykarz, w latach młodzieńczych był nieśmiały, co miało związek wyśmiewaniem przez rówieśników i rówieśniczki jego nietypowej sylwetki. Kilkadziesiąt lat później opublikował książkę, w której przyznał, że spędził noc z ponad 20 000 kobiet |
|
|
|
|
green_label
Pomógł: 1 raz Wiek: 26 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 633 Skąd: z probowki
|
Wysłany: 29 Listopad 2008, 11:20
|
|
|
Tzn. że jak się nie jest murzynem, koszykarzem NBA a w twoich rękach nie dzierży absolutny rekord ilości zdobytych punktów w jednym meczu to nie masz szans na miłosne podboje i generalnie rzecz ujmując masz przejebane? Szkoda, bo jak kiedyś pisałem w młodości byłem wysokim murzynem i potrafiłem robić tak. Tak robiłem. Teraz jestem niski i biały i sami wiecie. |
_________________ "Szalenie delikatny jestem na kacu." |
|
|
|
|
Młoda
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1193 Skąd: stąd
|
Wysłany: 29 Listopad 2008, 12:17
|
|
|
boohoo napisał/a: | Kilkadziesiąt lat później opublikował książkę, w której przyznał, że spędził noc z ponad 20 000 kobiet | widzicie chłopaki - jeszcze wszystko przed Wami |
|
|
|
|
Nadiya [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Marzec 2010, 12:35
|
|
|
znacie jeszcze kogoś sławnego, a już śmiałego ?? w sumie to logiczne, że śmiałe osoby sa juz raczej slawne :] ale nie każde bo w sumie, nie każdy śmiały jest sławny
boohoo napisał/a: | spędził noc z ponad 20 000 kobiet |
on liczył je jakoś
ciekawe jak by tak kobieta sławna zrobiła, to by o niej inaczej mówili |
|
|
|
|
Darek89 [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Marzec 2010, 12:41
|
|
|
Cytat: | spędził noc z ponad 20 000 kobiet |
Nie chcę jakoś podważać jego słów, ale matematyka coś mi delikatnie sugeruje że jest to mało prawdopodobne. Chyba że rozpatrzymy to inaczej i miał na myśli np imprezę na której było tyle kobiet. |
|
|
|
|
green_label
Pomógł: 1 raz Wiek: 26 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 633 Skąd: z probowki
|
Wysłany: 23 Marzec 2010, 14:18
|
|
|
Akurat panowie z NBA to prawdziwe buhaje rozpłodowe. Na brak powodzenia i okazji nigdy nie narzekali i wielu sie na tym roznie przejechało np. Magic Johnson. Wilt Chamberlain wcale nie musiał konfabulowac, choć liczba 20 000 kobiet wydaje sie mocno nieprawdopodobna.
Ciekawy link do przeczytania;
http://serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,4321112.html
Warto zacytowac samego Wilta z tegoż felietonu:
Cytat: | "Posiąść tysiąc kobiet to fajna sprawa, ale życie nauczyło mnie, że posiąść jedną kobietę tysiąc razy, to coś, co daje znacznie większą satysfakcję". |
|
_________________ "Szalenie delikatny jestem na kacu." |
|
|
|
|
wiórka
Dołączyła: 06 Wrz 2006 Posty: 332 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Marzec 2010, 14:24
|
|
|
Młoda napisał/a: | Beyonce w jakimś wywiadzie mówiła, że kiedyś była bardzo nieśmiała a na scenie stawała się inną osobą. |
Ja myślę, że są różne nieśmiałości- boimy się być ocenianymi, ale każdy pod kątem trochę innych rzeczy.
Ja np. się głównie boję, gdy ktoś ocenia mnie- jako osobę(tak czysto jako towarzystwo).
Natomiast nie przeszkadza mi, gdy ktoś ocenia jakieś moje inne zdolności(lub ich braki).
I dlatego np. wystąpienia publiczne raczej mnie nie stresują. A jeśli jestem dobrze do nich przygotowana, to nawet je lubię i mam z nich satysfakcję.
W związku z tym wydaje mi się, że takie osoby jak Beyonce, Michael Jackson, Johnny Depp, czy Freddie Mercury mogą być nieśmiałe w relacjach personalnych z ludźmi, jednocześnie być pewnymi siebie w tym, co robią na scenie(bo tam są oceniani pod innym kątem). |
_________________ Im bardziej próbujesz coś zmienić, tym bardziej pozostaje niezmienne. |
|
|
|
|
Nadiya [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Marzec 2010, 14:35
|
|
|
green_label napisał/a: | Cytat:
"posiąść jedną kobietę tysiąc razy, to coś, co daje znacznie większą satysfakcję". |
czemu tylko tysiąc
wiórka napisał/a: | W związku z tym wydaje mi się, że takie osoby jak Beyonce, Michael Jackson, Johnny Depp, czy Freddie Mercury mogą być nieśmiałe w relacjach personalnych z ludźmi, jednocześnie być pewnymi siebie w tym, co robią na scenie |
jak ja im zazdroszczę, przynajmniej na tle zawodowym mogli/ą się zrealizować. |
|
|
|
|
Iron
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Paź 2009 Posty: 901 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Marzec 2010, 15:58
|
|
|
Darek89 napisał/a: | spędził noc z ponad 20 000 kobiet
Nie chcę jakoś podważać jego słów, ale matematyka coś mi delikatnie sugeruje że jest to mało prawdopodobne. |
Też mi się tak wydaje ,że mało prawdopodobne.Zakładając ,że miał codziennie jedną kobietę na jedną noc to 20000 kobiet by wyszło w jakieś 54lata życia - do tego trzeba doliczyć wiek startowy dajmy na to 17-18 lat -skończyłby by to zaliczanie w wieku 72-73 lata...a żył tylko 63 no i był zawodowym sportowcem którego zawodowa kariera trwała 16lat(zawodowiec na takie harce by sobie nie pozwolił bo nie miałby siły grać )-koniec tej matematyki bo się zaraz zaplączę
Kolejni nieśmialcy to Axl Rose z Guns n Roses,Billy Corgan ze Smashing Pumpkins i Marilyn Manson -chciałbym być taki nieśmiały jak oni |
|
|
|
|
|