|
Forum.nieśmiałość.net
Dobra strona dla wszystkich, którzy odczuwają nieśmiałość
|
Czy ludzie was akceptują??? |
Autor |
Wiadomość |
Endless
Wiek: 19 Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 211 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 20 Lipiec 2008, 16:54
|
|
|
Oczywiście nie nawiązywałem w całości do swojej osoby tym postem . Po prostu napisałem z obserwacji ludzi nieśmiałych wokół mnie. Sam jestem nieśmiały jednak ludzie po prostu boją mi się docinać jakimś wrednym tekstem. Sam nie wiem czemu :? Moze dlatego, że jestem tęgiej budowy i często chodzę ścięty na łyso. A wiadomo jak ludzie lubią myśleć, skoro łysy to już musi być wandal i dres. Dodam tylko, że nic bardziej mylnego... |
_________________ Endless
_________________
I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothingâs gonna ever keep you down! |
|
|
|
|
Dolce_Caramella
Wiek: 25 Dołączyła: 14 Lip 2008 Posty: 184 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 18:10
|
|
|
Czasem mnie boli brak tolerancji wobec innych... Często się zdarza, ze ludzie wyśmiewają innych za wygląd, styl ubierania albo coś innego.. Jeśli np jakaś dziewczyna (najczęściej blachara) zauważy inną i cos tam jej nie zapasi to od razu słyszy się śmiech albo głupie chichotanie , czasem też hamski komentarz.. Wydaje mi sie że inne laski są zazdrosne widząc jakąś ładną dziewczynę- nie wiem jak to określić ale to jest chyba pewien rodzaj rywalizacji, jak dla mnie to jest bardzo w###wiające i zenujące.. Nie potarfię sobie wytłumaczyc dlaczego inni chcą zaszkodzić i od razu poniżyć czy tez wyśmiać obcą im osobę. |
_________________ Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą |
|
|
|
|
spacja
Wiek: 21 Dołączyła: 09 Maj 2007 Posty: 648 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 19:00
|
|
|
Dolce_Caramella napisał/a: | Nie potrafię sobie wytłumaczyc dlaczego inni chcą zaszkodzić i od razu poniżyć czy tez wyśmiać obcą im osobę. |
Po prostu to dla tych osób jedyny (lub główny) znany sposób żeby się dowartościować... trzeba im współczuć :wink: |
|
|
|
|
Dolce_Caramella
Wiek: 25 Dołączyła: 14 Lip 2008 Posty: 184 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 19:05
|
|
|
spacja,
..albo chcą w ten sposób 'zabłysnąc' wśród znajomych, pokazać im jaką sie jest wredotą.. bywa... |
_________________ Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą |
|
|
|
|
spacja
Wiek: 21 Dołączyła: 09 Maj 2007 Posty: 648 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 19:34
|
|
|
racja. a niekiedy też daje im to poczucie (czy raczej złudzenie :wink: ) siły - chcą dać innym do zrozumienia, że lepiej z nimi nie zadzierać - bo oto (tu: zachowanie wobec 'ofiary' - kogos, kto wg ich oceny im nie odda lub łatwo będzie go pokonać bo jest wg nich słabszy) co się stanie gdyby ktoś im podskoczył; choć to się wiąże mocno z tym, co napisałaś - bo taka pozorna siła daje szacunek znajomych, którzy zwykle sa na podobnym poziomie intelektualnym, skoro coś takiego może im imponować :zdziw: |
|
|
|
|
Dolce_Caramella
Wiek: 25 Dołączyła: 14 Lip 2008 Posty: 184 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 19:55
|
|
|
W takich momentach najlepiej patrzec na ta osobę cały czas i nie spuszczać wzroku i czekać aż ta wścibska osoba sie 'złamie' (speszy) i pierwsza spusci wzrok- wtedy ma się takie fajne uczucie.. |
_________________ Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą |
|
|
|
|
Charlie six
Wiek: 16 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 66 Skąd: konin
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 20:22
|
|
|
W moim życiu nigdy nie było akceptacji, przyznania racji/
Pamiętam tylko brak litości, docinki pełne złości, nierzadko (!) pięści/
Zawsze gdy szedłem do szkoły myślałem "może dzisiaj dzadzą spokój, może dzisiaj się poszczęści"/
Ale raczej było niestety inaczej/
Bili, wyzywali, nożem grozili/
Dokładnie kim jestem mi tłumaczyli/
Wiecie/
W szkole niczego mnie nie nauczyli prócz tego że jestem biednym śmieciem/
Najpierw próbowałem się dostosować/
Jednak muzyka mnie nauczyła, że trzeba samego siebie zaakceptować/
Teraz Pieprzę tych ludzi nawet gdy/
Ktoś wyzywa, grozi, znów za coś wini/
Ja wiem że to nie moi ludzie, że patrzę na świat inaczej niż inni/
Więc zastanówcie się Dlaczego, Dlaczego/
Chcecie akceptacji ludzi z którymi nie macie nic wspólnego... |
_________________ Nie rozumiem dzisiejszej teraźniejszości
Nie rozumiem ludzi którzy zabijają mnie po kawałku bez litości
Nie potrafie już żyć w społeczeństwie które próbuje mnie zabić
Bo codziennie mnóstwo ludzi pracuje nad tym by mnie zranić
Ale mimo że społeczeństwo mnie nie akceptuje
Ja wciąż egzystuje....
|
Ostatnio zmieniony przez ShySe 13 Sierpień 2008, 22:54, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Marti
Wiek: 21 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 1403 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 22:45
|
|
|
Daj z tą korektą spokój, on ma dysleksję podobnie jak ja. |
_________________ Z nudów sobie założyłem bloga
http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych
Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows. |
|
|
|
|
ShySe
Wiek: 26 Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 1012 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 22:50
|
|
|
To nie jest żadne usprawiedliwienie.
ShySe |
_________________ Wszyscy mówią, że mam dla kogo żyć. A ja jestem egoistą i wolałbym, żeby miał kto żyć dla mnie. |
|
|
|
|
Marti
Wiek: 21 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 1403 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Sierpień 2008, 23:54
|
|
|
Jest, ja zawsze tym się usprawiedliwiam |
_________________ Z nudów sobie założyłem bloga
http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych
Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows. |
|
|
|
|
Endless
Wiek: 19 Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 211 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 14 Sierpień 2008, 11:05
|
|
|
W dzisiejszych czasach nawet dysleksja nie jest usprawiedliwieniem. Słowniki- korektory wbudowane bezpośrednio w przeglądarkę, słownik w Wordzie, nawet zwykły słownik ortograficzny. Nie wierzę, żeby ktoś nie miał w domu słownika, nawet takiego uproszczonego. Tylko, że się nie chce sprawdzić jak się dane słowo pisze, bo się ma lenia i zasłania się DYSkotekami 8). Lepiej zostawić wszystko dla ShySe, żeby miał więcej roboty |
_________________ Endless
_________________
I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothingâs gonna ever keep you down! |
|
|
|
|
Marti
Wiek: 21 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 1403 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Sierpień 2008, 16:24
|
|
|
Mam słownik przeglądarce i systemowy (specjalnie zainstalowałem obsługę języka Polskie dla systemu swego).
Ale tak naprawdę jak nie luknę w tekst jeszcze raz, to słownik nie pomoże, a jak piszę długie posty to tak naprawdę nie chce mi się ich czytać . Endless napisał/a: | Nie wierzę, żeby ktoś nie miał w domu słownika, nawet takiego uproszczonego |
Tak, mam do angielskiego, 70000 terminów, do polskiego też chyba mam. Endless napisał/a: | Lepiej zostawić wszystko dla ShySe, żeby miał więcej roboty |
On korektą na forum się zajmuje?
Ja w sumie jak z newsami czyli piszę szybko i już, korekta resztę poprawi , ale na forum już nie
/Pisać na temat! - psychoceramik |
_________________ Z nudów sobie założyłem bloga
http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych
Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows. |
Ostatnio zmieniony przez ShySe 15 Sierpień 2008, 16:11, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Endless
Wiek: 19 Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 211 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 14 Sierpień 2008, 19:17
|
|
|
Marti napisał/a: |
On korektą na forum się zajmuje?
|
W sumie sam nie wiem . Jak na razie on mi dwa razy błąd poprawił :wink: (z tego, co pamiętam)
Akurat ty jak na dyslektyka nie robisz tak dużo błędów, Marti i ogólnie zauważyłem, że na forum jest jednak zachowana taka pewnego rodzaju kultura ortograficzna i ludzie piszą z ogonkami i w ogóle. To się chwali :wink:
Dobra koniec offtopa, sorki, psychoceramik :wink:
Czasem mam wrażenie, że moje poglądy i ogólnie ja jako "ja" nie jestem w pełni akceptowany tu na forum, ale to pewnie znowu moja chora wyobraźnia i negatywne myśli :wink: |
_________________ Endless
_________________
I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothingâs gonna ever keep you down! |
Ostatnio zmieniony przez ShySe 15 Sierpień 2008, 16:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
psychoceramik
Wiek: 19 Dołączyła: 19 Gru 2005 Posty: 308 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 14 Sierpień 2008, 19:46
|
|
|
ja nawet nie wiem, jakie masz poglądy, bo treści żadnego Twojego posta nie pamiętam. w sumie dziwne, bo trochę ich już masz. |
_________________ o jezu. o święta mario i józefie. o cholera. po tym wszystkim staniemy się albo mistykami, albo zwariujemy. o ile jest jakaś różnica. |
|
|
|
|
Endless
Wiek: 19 Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 211 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 14 Sierpień 2008, 20:03
|
|
|
Dobrze wiedzieć :wink: |
_________________ Endless
_________________
I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothingâs gonna ever keep you down! |
|
|
|
|
ShySe
Wiek: 26 Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 1012 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Sierpień 2008, 16:13
|
|
|
Endless napisał/a: | Czasem mam wrażenie, że moje poglądy i ogólnie ja jako "ja" nie jestem w pełni akceptowany tu na forum, ale to pewnie znowu moja chora wyobraźnia i negatywne myśli |
A co to znaczy w pełni akceptowany? Czy to jest w ogóle możliwe?
ShySe |
_________________ Wszyscy mówią, że mam dla kogo żyć. A ja jestem egoistą i wolałbym, żeby miał kto żyć dla mnie. |
|
|
|
|
Endless
Wiek: 19 Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 211 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 15 Sierpień 2008, 17:12
|
|
|
Nvm
Czasem takie głupoty potrafię pisać po paru piwkach. Sam się dziwię, że takie coś mi się napisało, bo też wydaje mi się to teraz jakieś dziwne |
_________________ Endless
_________________
I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothingâs gonna ever keep you down! |
|
|
|
|
Marti
Wiek: 21 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 1403 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Sierpień 2008, 17:17
|
|
|
Mnie nie akceptuję dresy i gangole i niektóra młodzież (głównie o to że żadnych drugów nie testowałem i brak girlfriend).
Ale ja mam to w nosie
Nie akceptuje mnie także ojciec (krytyka duża) oraz dalsza rodzina od strony matki (bardzo duża krytyka).
Ale oni obecnie są mnie obrażeni |
_________________ Z nudów sobie założyłem bloga
http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych
Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows. |
|
|
|
|
terefere [Usunięty]
|
Wysłany: 15 Sierpień 2008, 17:30
|
|
|
Endless napisał/a: | Nvm
Czasem takie głupoty potrafię pisać po paru piwkach |
155 postów x (uśredniając)3 piwa = 465 piw od 4 lipca, co daje prawie 11 butelek dziennie.
niedobrze... |
|
|
|
|
Endless
Wiek: 19 Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 211 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 15 Sierpień 2008, 19:47
|
|
|
terefere napisał/a: | Endless napisał/a: | Nvm
Czasem takie głupoty potrafię pisać po paru piwkach |
155 postów x (uśredniając)3 piwa = 465 piw od 4 lipca, co daje prawie 11 butelek dziennie.
niedobrze... |
A ja na to terefere... |
_________________ Endless
_________________
I am a worm before I am a man,
I was a creature before I could stand,
I will remember before I forget,
Before I forget that!
...
You're the best around!
Nothingâs gonna ever keep you down! |
|
|
|
|
Marti
Wiek: 21 Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 1403 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18 Sierpień 2008, 19:22
|
|
|
A jak przyjmujecie krytykę na temat swojej osoby od innych ludzi? |
_________________ Z nudów sobie założyłem bloga
http://niesmialosc.blog.pl/
http://nasza-klasa.pl/profile/16894907
Nieśmiałe konto na Nasza-klasa.pl dodawać do znajomych
Computers are like air conditioners, they stop working properly if you open Windows. |
|
|
|
|
piotrek84
Wiek: 24 Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 25 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18 Sierpień 2008, 20:05
|
|
|
Mam to gdzieś. Bardziej denerwuje mnie komentowanie moich działań.
Chcę iść późno spać, to idę. Mam coś pilnego do zrobienia to siedzę po nocach. Chcę poszlajać się po parku, nie wiem o której wrócą, niech rodzice dzwonią, bo nie chce mi się planować byle pierdoły. Ktoś w pracy nie przekaże informacji, niech się wali, napiszę notatkę służbową, w której wysmaruję co i jak i kropka. Koledzy nie chodzili na wykłady i trzy dni przed egzaminem chcą bym zeskanował 50 stron A4 notatek, niech się pierd..., nie mam czasu a oni mieli go wystarczająco dużo. Jako, że sprawozdania pisałem zwykle sam a inni oceny mieli za friko, to zdarzało się, że odmawiałem wpisania na listę wykonawców, jeżeli nie dostałem przynajmniej przykładu podobnego ćwiczenia z innego rocznika. Niech się pierd... i zdają w kolejnych płatnych terminach albo na warunku, jeżeli nie chcieli pomóc, gdy była okazja. |
|
|
|
|
Lena88
Wiek: 20 Dołączyła: 09 Lis 2007 Posty: 102 Skąd: my space...
|
Wysłany: 18 Sierpień 2008, 21:23
|
|
|
piotrek84 napisał/a: | Chcę iść późno spać, to idę. Mam coś pilnego do zrobienia to siedzę po nocach. Chcę poszlajać się po parku, nie wiem o której wrócą, niech rodzice dzwonią, bo nie chce mi się planować byle pierdoły. Ktoś w pracy nie przekaże informacji, niech się wali, napiszę notatkę służbową, w której wysmaruję co i jak i kropka. Koledzy nie chodzili na wykłady i trzy dni przed egzaminem chcą bym zeskanował 50 stron A4 notatek, niech się pierd..., nie mam czasu a oni mieli go wystarczająco dużo. Jako, że sprawozdania pisałem zwykle sam a inni oceny mieli za friko, to zdarzało się, że odmawiałem wpisania na listę wykonawców, jeżeli nie dostałem przynajmniej przykładu podobnego ćwiczenia z innego rocznika. Niech się pierd... i zdają w kolejnych płatnych terminach albo na warunku, jeżeli nie chcieli pomóc, gdy była okazja. |
Mamy podobną mentalność.W większości z opisanych przez ciebie przypadków zachowałabym się identycznie. :701:
[ Dodano: 18 Sierpień 2008, 22:36 ]
Marti napisał/a: | A jak przyjmujecie krytykę na temat swojej osoby od innych ludzi? |
Kiedyś bardzo przeżywałam krytykę, nawet ze strony osób ,na których opinii mi wcale nie zależało. Wydaje mi się, że obecnie, mam dużo więcej dystansu do siebie, sama najlepiej wiem jaka jestem. Jeżeli więc ktoś krytykuje mnie za cechy, które według mnie rzeczywiście posiadam i jest to konstruktywne, to biorę taką ocenę pod uwagę i wyciągam z tego wnioski. Z kolei w sytuacjach, gdy ktoś krytykuje mnie , bo chce mnie celowo urazić, okazać swoją wyższość( co nie zdarza się często), nie biorę tego typu uwag do serca, nie przeżywam tego, a osobę która sobie na coś takiego pozwala dożywotnio ignoruję i staję się wobec niej równie arogancka i złośliwa jak ona wobec mnie. |
|
|
|
|
Monis1991ia
Dołączyła: 01 Lip 2008 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 Sierpień 2008, 08:55 :):):):):):):)
|
|
|
Władimir napisał/a: | Raskolnikow napisał/a: | No tak masz racje, ale Władimir nie napisal tu ze się z niego smieją, tylko napisal ze odnosi wrazenie jakby się z niego smiali i jakby przynudzal. To dwie zuepelnie inne sprawy |
Do zeszłego tygodnia mógłbym uznać że może mi się to tylko wydaje ale ostatnio dowiedziałem od jednego kumpla że ci debile ... czyli większąść mojej klasy upodabnia mnie do alkoholika i ćpuna , teraz wiem dlaczego jak przyjde czasami do szkoły to mówią np kiedy wróciłem ze szpitala to usłyszałem coś takiego "oo już wytrzezwiałeś, podobno piłeś dwa tygodnie itd itp" . Oczywiście nikt nie ma podstaw żeby uważać mnie za pijaka czy ćpuna ani po wyglądzie ani po zachowaniu, więc dlaczego właśnie ja?.Z chęcia wypisał bym się z tej szkoły albo chociaż z tej klasy ale niestety w moim mieście to jedyne Liceum o takim profilu więc przetrwać w tym otoczeniu jeszcze półtora roku, obawiam sie że teraz każdy tydzień to tylko walka żeby nie zwariować i wpaść jakąś depresje . :x Największy problem to taki że nie potrafie mieć dystansu to tego wszystkiego i każde zaobserwowany atak na mnie jest przez mój mózg starannie interpretowany a to z kolei mnie ogłupia na lekcjach i nie mogę się skupić. I jak tak dalej żyć??? |
Hej:)Wiem jak Ci trudno,ale niemożesz się tak przejmować,najlepiej by było gdybyś był całkiem obojętny na te ich zaczepki,olał ich.Młodzież w dzisiejszych czasach jest coraz głupsza(te chamskie zachowanie,popisywanie się),jak pójdziesz na studia pewnie będzie lepiej,bo to już będą ludzie którzy chcą się uczyć,dorośli:)Co Ci radzę?Nie zmieniaj się,bądź sobą.Przebywaj w towarzystwie osób takich które darzysz zaufaniem,a nie tych cwaniaków,bo oni daleko nie zajdą:):)Jakbyś chciał pogadać,to jestem dość często na gg 7641044 Monia |
|
|
|
|
gyrah
Wiek: 17 Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 12 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 20 Sierpień 2008, 16:49
|
|
|
najgorzej jest na wsi zaraz się rzuczają że jesteś dzik bo się mało co odzywasz |
_________________ qqq |
|
|
|
|
|
| Strona wygenerowana w 1,48 sekundy. Zapytań do SQL: 12 |
|
|