Forum.nieśmiałość.net

[*ds*]

Spotkanie udane. Może troche zaniedbana organizacja, co mogło zniechęcić te osoby co nie przyszły. Ale nie ma co narzekać było ok i następne niedługo(jeżeli będą chętni).

[filozof]

Hej,
bardzo chciałem przyjść,ale mimo,że pisałem,żeby ktoś dał mi znać,czy spotkanie napewno będzie i jak mam was rozpoznać pod pręgieżem to nie dostałem żadnej odpowiedzi więc trudno żebym się pojawił.Mam nadzieje,że będą jeszcze spotkania,ale z lepszą organizacją bo z chęcią bym przyszedł.

[Vroo]

Przypadkowo akurat byłem we Wrocławiu, więc zjawiliśmy się z Zeusem na rynku - i dalej - zastanawiać się, którzy z dziesiątek ludzi chodzących wokół pręgierza mogą być nieśmiali. Wytypowaliśmy wkrótcę takich jednych, daliśmy im 15 minut na nabranie cierpliwości i ujawniliśmy się. :-) Ale przyznam, że wyszedłem z wprawy jeśli chodzi o pytanie ludzi, czy są z nieśmiałości. ;) Spotkanie udane!

Ale w przyszłości parę rzeczy się przyda:
- jakiś identyfikator - kartka, balonik, gazeta (przykłady z innych miast)
--- no albo spotykać się w mniej uczęszczanych miejscach
- zdjęcie organizatora w albumie
- ew. organizator może podać swoją komórkę na forum, po spotkaniu się ją usuwa przez edycję postu.

[Redex]

No następnym razem się będzie już zawsze umawiało znak rozpoznawczy.

[*ds*]

Zobaczyłem wiadomośc priv z prośbą o szczegóły dopiero po spotkaniu, gdyż nie miałem dostępu do intrenetu. Ale coraz więcej chętnych jest, więc można częściej organizować spotkanka:).

[Goferek]

Dla mnie to był cieżki dłuugi weekend, w czwartek byłem na koncertach na Wyspie potem w piatek powtórka tylko tym razem na Polach. Sorki ale w sobote już po prostu nie miałem mocy żeby gdziekolwiek z domciu wychodzić aczkolwiek rozważałem to długo ale w końcu ból głowy wygrał i zostałem w łóżeczku :wink: . Następnym razem postaram się bardziej zmobilizować, a i czy byłaby szansa zorganizować następne spotkanie tak w środku tygodnia?

[spacja]

hej, jestem na tym forum od wczoraj i jeśli tylko bede mogła w danym terminie to chętnie wezmę udział w takim spotkaniu

[Redex]

no wreszcie coś się rusza, wiosenne przypływy

[*ds*]

Witam serdecznie. Może ktoś chce się w ten weekend spotkać np. w niedziele 12 maja? Jeżeli ktoś chętny niech da znać. Pozdrawiam

[Redex]

No ja jestem chętny, nie wiem jak inni. Jak nie w ten weekend to może jakoś w tygodniu.

[spacja]

ja w ten weekend niestety nie mogę z powodów "naukowych" :wink: ale w ciągu tyg czemu nie (jeśli nie stchórzę )

wiosenne przypływy spowodowane "wiosenną depresją" (ale ja tego nie mam) pozdrawiam

[*ds*]

A co powiecie na środę w godzinach popołudniowych?

[Redex]

U mnie lipa, bo musze do domu jechac w srode, wracam w czwartek, mam nadzieje ze na pochod juwenaliowy zdążę , może na nim jakoś się spotkamy?

[*ds*]

W takim razie dostosuję się do waszych propozycji. Pozdrwaiam

[Redex]

Coś tu cicho...
Zanim ludzie wyjadą do domów po sesji, może by jakieś spotkanko urządzić, co wy na to?

[spacja]

jak na lato

[*ds*]

Jeśli będą chętni to czemu nie . Oby w miarę szybko, bo później przez jakiś czas nie będę we Wrocławiu. Pozdrawiam

[spacja]

ja do środy (być może czwartku) jestem i mogę się spotkać. tylko że widzę taki mały problem: jako osoba troche nieśmiała czasami nie wiem o czy gadać, mam problemy z nawiązywaniem/ podtrzymywaniem rozmowy/ zdarza mi się wypalić coś głupiego.... yyy, czy w takim razie mogę iść na takie spotkanie...?

[Redex]

Dobra, to w tym tygodniu jakoś by wypadało, może wtorek - godzina powiedzmy 15:30, miejsce do obgadania. O tematy do rozmów to się nie martw, coś się znajdzie
Ludzie deklarujcie się!

[*ds*]

Ten wtorek może być. Najlepiej pod pręgierzem jak zawsze. Pamiętam jak szedłem na pierwsze spotkanie forumowiczów, to też miałem takie same obawy, no i jaki stres się czuło. Potem to już rutyna . Pozdrawiam i zachęcam wszystkich chętnych do przybycia.

[psychoceramik]

Macie jakiś znak rozpoznawczy?

[Redex]

Będzie gazetka w ręku...

[spacja]

hej, ja na spotkanie się wybrałam ale niestety na nim nie byłam i oto powód: dotarłam na rynek ok godz 15.30 i spojrzałam pod pręgierz, wokoł pręgierza remont, w okolicy nie zobaczyłam nikogo z gazetą, wszędzie grupy mlodych ludzi, więc już nie chciałam się po wszystkich rozglądać i stchórzyło mi się bardzo przepraszam, ale jeśli następnym razem znak będzie lepiej widoczny to obiecuję że podejdę
eh, na prawde mi żal, ale mam nadzieję że jeszczo coś się odbędzie...?
pozdrawiam

[*ds*]

Oj szkoda, że tak wyszło. Prawda że pręgiesz był ogrodzony i stąd nie było precyzyjnie okreśnone miejsce. Przy następnym spotkaniu proponuję wybrać jakieś inne miejsce, albo jeszcze lepiej jak np. będziesz trzymać komórkę w ręku albo gazetę to my odnajdziemy Ciebie wśród ludzi i nie będzie problemu, ani stresu. Pozdrawiam

[spacja]

ok, podoba mi się ten pomysł no to mam nadzieję do zobaczenia niedługo